Łącznie 142 statki ze 181 uszkodzonych jednostek w pierwszym kwartale 2019 roku sprzedano do stoczni złomowych w Azji Południowej – podaje pozarządowa organizacja środowiskowa NGO Shipbreaking Platform. Najwięcej statków pochodzi od armatorów z USA, Arabii Saudyjskiej i Singapuru, na dalszym miejscu plasuje się Grecja i Korea Południowa.

Złomowanie statków odbywa się na błotnistych plażach bez zastosowania do podstawowych zasad ochrony środowiska, higieny pracy i zatwierdzonego przez UE kodeksu recyklingu statków. Między styczniem a marcem zginęło trzech pracowników stoczni złomowej w Chittagong (Bangladesz), a czterech zostało ciężko rannych.

Dwóch z wymienionych straciło życie podczas pracy w maszynowni zbiornikowca Greek Warrior zbudowanego w 2000 roku i sprzedanego przez greckiego właściciela Polembros Shipping w maju 2018 roku (do stoczni złomowej trafił jako S Warrior pływający pod banderą Palau).

Czytaj także: Dwóch pracowników stoczni złomowej zginęło w pożarze zbiornikowca

Unijne rozporządzenie w sprawie recyklingu statków zaczęło obowiązywać 1 stycznia 2019 r. Zgodnie z nim, statki pływające pod banderami UE muszą być poddawane recyklingowi w zatwierdzonych zakładach znajdujących się na liście UE. Co najmniej pięć statków zostało zezłomowanych zgodnie z nowymi wymogami.

Organizacja środowiskowa odnotowała jednak co najmniej siedem statków, które zamieniły swoją europejską banderę na banderę państwa spoza UE przed ostatnim rejsem do stoczni złomowej w celu obejścia przepisów. W tym tygodniu Komisja Europejska ogłosiła również, że zamierza dodać do wykazu kolejne osiem stoczni działających w Danii, Norwegii i Turcji.

AL