Przebudowany na LNG w Gdańskiej Stoczni Remontowa SA prom Spirit of Vancouver Island, który w ub. tygodniu opuścił Gdańsk, minął wczoraj Kanał La Manche w drodze do Kanady. Armator BC Ferries przysłał do prezesa grupy Remontowa Holding Piotra Soyki list z podziękowaniami za efekty przebudowy kanadyjskich promów.

Podpisanie 27 lutego br. protokołu zdawczego zakończyło przebudowę promu pasażersko-samochodowego Spirit of Vancouver Island, należącego do British Columbia Ferry Services (BC Ferries) - największego przewoźnika promowego w Ameryce Północnej.

To już drugi, po Spirit of British Columbia, statek tego przewoźnika, na którym Gdańska Stocznia Remontowa SA przeprowadziła tzw. modernizację w średnim okresie życia (MLU - "mid-life upgrade"), obejmującą m.in. przebudowę systemu napędowego z tradycyjnego na proekologiczny, przystosowując go do zasilania skroplonym gazem ziemnym.

Czytaj także:  Drugi prom z Kanady wpłynął na dużą przebudowę do Remontowej SA [VIDEO]

Obecnie prom będzie mógł pływać zarówno na niskosiarkowym oleju napędowym, jak i na gazie ziemnym (składowanym jako LNG), jako głównym paliwie, co pozwoli zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych o 12,5 tysiąca ton rocznie.

Przebudowa napędu była najważniejszym, ale nie jedynym wyzwaniem. Spirit of Vancouver Island wpłynął do stoczni 15 października 2018 r., jednak realizacja projektu rozpoczęła się kilka miesięcy wcześniej od opracowania projektu przebudowy, zamówienia wyposażenia i wykonania prefabrykacji elementów.

Natychmiast po zacumowaniu statku do nabrzeża rozpoczęły się demontaże w maszynowni i w części pasażerskiej. Wyjęto cztery stare silniki (każdy z nich ważył ponad 75 ton), zdemontowano przekładnie, prądnice, pompy, ogromną ilość rurociągów i oprzyrządowania pomocniczego. Usunięto także sporo urządzeń i wyposażenia z mostka, centrali kontrolno-manewrowej, mesy, pomieszczeń dla pasażerów itd.

Zmiana napędu wiązała się m.in.: z budową nowego pomieszczenia na dziobie, w którym zainstalowano zbiornik LNG, budową w części dziobowej stacji bunkrowania LNG, fabrykacją i montażem instalacji zasilania skroplonym gazem silników statku.

Na mostku wymieniono wyposażenie nawigacyjne. W układzie sterowym promu, zamontowano nowe stery strumieniowe, stery Beckera, nowe śruby nastawne. Naprawę o wielkim zakresie przeszło 10 wałów pośrednich, które po odkształceniach powstałych w ciągu 25 lat użytkowania były prostowane i obrabiane maszynowo, przechodząc m.in. tzw. napawanie laserowe (nowoczesny proces regeneracji części maszyn i urządzeń przy pomocy wiązki lasera o odpowiednio dobranej gęstości mocy). Zamontowano nowoczesne, energooszczędne oświetlenia LED, nowe wyposażenie wentylacyjno-klimatyzacyjne, a także system ewakuacyjny MES (Marine Evacuation System).

18 lutego br., zgodnie z harmonogramem Spirit of Vancouver Island wypłynął na próby morskie, które zakończyły się 22 lutego, czyli o dzień wcześniej, niż planowano. Potwierdziły one, że statek osiągnął po przebudowie wszystkie założone parametry.

Oprócz modyfikacji układu napędowego, gruntownie zmodernizowano także przestrzenie pasażerskie. Na pokładzie ułożono nowe wykładziny, meble obito nową tapicerką bądź też okleiną, odnowiono wszystkie łazienki, a także zbudowano dodatkową łazienkę na pokładzie nr 5. Dzięki przebudowie, pasażerowie znajdą na pokładzie wiele udogodnień: bufety, kawiarnie, pasaż handlowy, punkty ładowania urządzeń mobilnych, place zabaw dla dzieci, a także zamkniętą strefę, w której mogą przebywać zwierzęta domowe. Statek jest również przyjazny dla osób niepełnosprawnych.

Kanadyjski armator 1 marca br. przysłał do Piotra Soyki, prezesa zarządu Remontowa Holding list z gratulacjami.

"Spirit of Vancouver Island jest już w drodze do Kanady, z niecierpliwością oczekujemy jego przybycia i powrotu na linię. To kolejny wielki krok dla BC Ferries, polegający na przebudowie na LNG dwóch największych promów w naszej flocie" - napisali Mark Collins - prezes zarządu BC Ferries oraz Mark Wilson - wiceprezes ds. strategicznych.

Czytaj także:  Zmodernizowany w Remontowej SA prom Spirit of British Columbia wraca na trasę

W liście gratulują prezesowi Remontowa Holding sprawnej realizacji przebudowy i przekazania promu w terminie kontraktowym.

"Największe wrażenie wywarło na nas zarządzanie tym projektem i wdrożenie efektywnego planu przebudowy jednostki. Znacząca ilość pracy, w tym dokumentacji, prefabrykacji, a także zamówień i zakupów urządzeń została wykonana na długo przed przybyciem promu do stoczni" - piszą Kanadyjczycy.

Jak dalej podkreślają: "Znakomite planowanie prac pozwoliło stoczniowym zespołom wykrywać i reagować z wyprzedzeniem na zagrożenia terminowej realizacji projektu, wliczając w to m.in. naprawę obu linii wałów". Autorzy listu akcentują również "wielką dbałość o detale i wysoką jakość prac wykończeniowych w przestrzeniach pasażerskich, których standard wykonania nie tylko spełnił, ale nawet przekroczył nasze oczekiwania".

"Jesteśmy bardzo zadowoleni z końcowego efektu całego programu przebudowy statków klasy 'Spirit' oraz zainteresowani dalszą długookresową współpracą z grupą Remontowa Holding" - deklarują Mark Collins i Mark Wilson w liście do Piotra Soyki.

Spirit of Vancouver Island 7 bm. spodziewany był w porcie Santa Cruz de Tenerife na Wyspach Kanaryjskich, gdzie zostanie przeprowadzona operacja bunkrowania - ostatnia przed rejsem przez Atlantyk.

Czytaj także:  Przebudowany w stoczni Remontowa SA prom na LNG w drodze do Kanady

Podróż do Kanady potrwa, w zależności od warunków pogodowych, około 3 miesięcy. W połowie maja br. w Vancouver planowana jest specjalna uroczystość związana z powrotem przebudowanej jednostki na linię Metro Vancouver - Victoria (Tsawwassen - Swartz Bay).

IG, GL

Na zdjęciach poniżej: siłownia z nowymi silnikami, zbiornik na LNG, sterówka z nowym wyposażeniem nawigacyjnym i przestrzenie pasażerskie.

Fot.: Sławomir Lewandowski, Marcin Koszałka/PORTALMORSKI.PL