Pod koniec stycznia br. Gdańską Stocznię Remontowa SA opuścił jeden z największych na świecie masowców samowyładowczych Yeoman Bridge. Mierząca niemal 250 metrów jednostka przez kilka tygodni przechodziła w stoczni standardowy remont, w trakcie którego wymieniono m.in. niemal 9 ton stali konstrukcji wewnętrznej i poszycia zewnętrznego. 5 lutego br. do wyspy Ostrów przybiła – bliźniacza jednostka – Yeoman Bontrup

Oba masowce od kilku lat regularnie cumują przy nabrzeżach Gdańskiej Stoczni Remontowa im. Józefa Piłsudskiego SA, przechodząc planowe przeglądy, choć w przypadku tej ostatniej jednostki – aktualnie cumującej przy Nabrzeżu Zdobywców Kołobrzegu – zdarzył się również przymusowy remont. Statek pod koniec 2010 roku przypłynął bowiem do Remontowej na skomplikowaną i czasochłonną odbudowę.

Kilka miesięcy wcześniej, podczas cumowania przy terminalu kruszywa w Glensanda, na półwyspie Morven w Szkocji, na masowcu wybuchł bardzo groźny pożar (zapaliła się taśma transportera kruszywa), który w efekcie spowodował również groźną eksplozję w pomieszczeniu maszyny sterowej, a duża siła wybuchu wyrzuciła w powietrze część pokładu rufowego wraz z nadbudówką.   

Odbudowa jednostki po pożarze była w tamtym czasie jednym z największych zadań tej stoczni. W walce o tamto zlecenie pokonała ona konkurentów m.in. z Wlk. Brytanii, Holancii, Niemice i Turcji.

Z kolei na początku 2015 roku na masowcu pracownicy stoczni Remontowa SA zamontowali scrubber, czyli płuczkę spalin.

Natomiast podczas tegorocznej wizyty w Remontowej Yeoman Bontrup przeszedł szereg innych prac remontowych, m.in. ślusarskich i stalowych. Zdjęto wszystkie pokrywy i wymieniono gumowe uszczelki. Wykonano pomiary na sterze oraz wypolerowano płaty śruby.

Yeoman Bontrup (ex. Western Bridge) zbudowany został w 1991 roku w japońskiej stoczni Tsuneishi Tadotsu Faktory. Długość całkowita statku – 249,90 m, szerokość – 38,07 m, maksymalne zanurzenie – 15 m, prędkość – do 15 węzłów. Jednostka pływa pod flagą Wysp Bahama, a portem macierzystym jest Nassau. Armatorem jest brytyjska firma Western Bridge shiping Ltd, a zarządem technicznym jednostki zajmuje się firma SMT Shipping Poland sp. z o.o.

Statek wyróżnia się charakterystycznym czerwonym kadłubem i nadbudówką, a także umieszczonym przed nią w osi statku długim, kilkudziesięciometrowym wychylnym ramieniem wysięgnika taśmowego, służącego do rozładunku. Jednostka przeznaczona do przewozu kruszywa, a do trójmiejskich portów zawijała kilka lat temu m.in. z transportem kruszywa pod budowę Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.

Tekst i zdjęcia: Sławomir Lewandowski