W czwartek, 18 stycznia w stoczni Albwardy Damen w Szardży (Zjednoczone Emiraty Arabskie) uroczyście nadano imię RT Raven największemu holownikowi typu Rotortug, projektu ART 100-46 RT. Jednostka zostanie przekazana holenderskiemu armatorowi Kotug.

RT Raven o długości 46 metrów i 100 T uciągu został zaprojektowany i zbudowany do operacji na Morzu Timor, 500 km na północny zachód od Darwin w Australii, aby spełnić unikalne wymagania w zakresie usług morskich, które obejmują cumowanie statków i obsługę operacji, w tym reagowanie w sytuacjach awaryjnych (emergency response). Holownik jest szóstym z serii tego typu jednostek zaprojektowanych przez znane biuro projektowo-konsultingowe Robert Allan z Kanady. 

Dla armatora Kotug to trzeci holownik typu Rotortug dostarczony przez Damen Shipyards Hardinxveld po RT Evolution i RT Emotion. Jednostki powstały w stoczni Safe Co. Ltd. w Gdańsku. Stały się one jednymi z kilku pierwszych w świecie holowników zbudowanych od podstaw jako jednostki z napędem głównym zasilanym także z baterii. Oba miały być zbudowane w Polsce jako w pełni wyposażone, "pod klucz", jednak tylko pierwszy z nich, RT Evolution, przeszedł na Zatoce Gdańskiej próby morskie i dotarł do Holandii o własnych siłach. Drugi, RT Emotion, nie w pełni wykończony, został z Gdańska wyholowany i wykończony oraz przekazany przez holenderską stocznię Damen'a.

Co ciekawe, w świeżych oficjalnych komunikatach ani Damen (co można zrozumieć, gdyż chodziłoby tu o inną stocznię), ani Kotug (w tym przypadku to już mniej zrozumiałe) nie wspominają o równie mocnych (o uciągu 100 T) holownikach typu Rotortug, eksploatowanych przez australijski oddział Kotug'a, bardzo podobnych z wyglądu (prawdopodobnie projekt RT Raven jest oparty na projekcie tych trzech wcześniejszych), zbudowanych w roku 2016 przez stocznię ASL Shipyard Pte Ltd z Singapuru: RT Beagle, RT Kuri Bay i RT Roebuck Bay, o długości po 42 m.

Według koncepcji Rotortug, na holowniku zastosowane są trzy pędniki azymutalne o jednakowych lub bardzo zbliżonych mocach - dwa pod kadłubem w części dziobowej (jak w holowniku ciągnikowym - tractor tug) i jeden w tylnej części (jak w holowniku tylnopędnikowym - ASD). Każdy z pędników napędzany jest oddzielnym silnikiem.

Czytaj także: Stocznia Safe Ltd przekazała jeden z pierwszych w świecie holowników o napędzie hybrydowym

Czytaj także: Zbudowany w Polsce holownik dał show przy księżniczce Annie [VIDEO]

AL, PBS, rel (Damen)

Fot.: Damen