Gdańska Stocznia Remontowa zbuduje w Szczecinie prom pasażersko-samochodowy we współpracy ze stoczniami grupy kapitałowej MARS dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej – dowiedziała się PAP w źródłach zbliżonych do rządu. Umowa może zostać zawarta w marcu 2017.

Ekspert - ekonomista zbliżony do branży promowej powiedział w sobotę PAP, że "po ostatnich relacjach dotyczących możliwości poprawy infrastruktury technicznej na terenie Stoczni Szczecińskiej tym bardziej właśnie ta stocznia będzie predestynowana do wykonania takiego zadania technicznego, jak budowa promów dla polskich armatorów" - powiedział. Potwierdził, że "z punktu formalnego i biznesowego umowa może być zawarta już w marcu".

"Duża część pracy przy budowie jednostki, jeśli nie większość, odbędzie się w Stoczni Szczecińskiej. Łączy się to z większym wykorzystaniem firm kooperujących i działających na terenie Szczecińskiego Parku Przemysłowego, a także zagwarantowanym przez rząd rozwojem ekonomicznym i finansowym stoczni" - wyjaśnił ekonomista związany z finansowaniem rynku promowego.

Jak mówił, nowy prom wybudowany w Stoczni Szczecińskiej zastąpi wysłużone jednostki PŻB pływające na linii Świnoujście – Ystad. "Jest to najpilniejsza potrzeba armatora. Prom Mazovia, który wszedł na tę linię 2 lata temu jest nie najnowszą jednostką. Stąd pilna potrzeba włożenia na tą samą linię, na tzw. wahadle, nowego promu. Pozwoli to w pełni wykorzystać stale rosnący rynek przewozów pasażerskich oraz samochodów ciężarowych" - zaznaczył.

Towarzystwo Finansowe Silesia sprzedało Stocznię Szczecińską za 100 mln zł Funduszowi Inwestycyjnemu Mars. Umowę podpisano w piątek tydzień temu, a poinformował o niej w poniedziałek rano minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. W poniedziałek po południu w Stoczni odbyła się konferencja prasowa dotycząca polskiego przemysłu stoczniowego z udziałem przedstawicieli polskich władz.

Podczas konferencji zapewniali oni, że inwestycja jest pierwszym krokiem w odbudowie polskiego przemysłu stoczniowego. Dzięki niej może powstać największa nad Bałtykiem i jedna z największych w Europie grupa stoczniowa. Przyniesie wymierne korzyści całemu polskiemu przemysłowi stoczniowemu, który - według zapewnień władz - stanie się ponownie ważnym filarem polskiej gospodarki. W Szczecinie oprócz produkcji cywilnych, mogą być budowane w przyszłości okręty podwodne dla polskiej Marynarki Wojennej.

Z zapowiedzi rządowych wynika, że statki w Szczecinie będzie budowało konsorcjum stoczniowe, a już w drugim kwartale tego roku nastąpi położenie stępki pod budowę promu dla polskiego armatora. "Tak jak zapowiadaliśmy - i dzisiaj ten termin wydaje się niezagrożony - drugi kwartał tego roku to położenie stępki pod budowę promu dla polskiego operatora, dla polskiego armatora - Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. To oczywiście początek odbudowy tej branży" - powiedział Gróbarczyk. Jak dodał, pochylnia Wulkan będzie tą pochylnią, na której zostanie położona stępka pod budowę promu.

Ministerstwo Rozwoju w komunikacie wyjaśniło, że Agencja Rozwoju Przemysłu, działająca w ramach Grupy Polskiego Funduszu Rozwoju, dokapitalizuje Polską Grupę Zbrojeniową, obejmując akcje o wartości 101,5 mln złotych. Pozyskane środki finansowe, zgodnie z zawartą 20 stycznia br. umową, PGZ przeznaczy na zakup 100 procent udziałów Szczecińskiego Parku Przemysłowego (SPP). Nabycie przez Mars Fundusz Inwestycyjny Zamknięty 100 proc. udziałów spółki Szczeciński Park Przemysłowy jest kontynuacją procesu, mającego na celu konsolidację kluczowych polskich aktywów stoczniowych w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej za pośrednictwem Mars FIZ.

Obecnie Mars FIZ zarządza portfelem akcji i udziałów 15 spółek niepublicznych. Wśród nich znajdują się podmioty z sektora remontu i budowy statków oraz budowy konstrukcji stalowych offshore, w tym Stocznia Remontowa "Nauta" w Gdyni oraz Morska Stocznia Remontowa "Gryfia" działająca w Szczecinie i Świnoujściu oraz spółki nieruchomościowe. Właścicielem 99,4 proc. certyfikatów Funduszu jest Agencja Rozwoju Przemysłu SA.

Tgo/ mzb/ malk/ je/