W piątek, 4 września 2015 r. w stoczni Remontowa Shipbuilding SA należącej do Grupy Kapitałowej Remontowa Holding SA, odbyła się uroczystość wodowania oraz chrztu okrętu ORP Kormoran, budowanego dla Marynarki Wojennej RP.  

W ceremonii udział wzięło kilkuset zaproszonych gości, z premier polskiego rządu Ewą Kopacz i wicepremierem ministrem obrony narodowej Tomaszem Siemoniakiem na czele, przedstawiciele najwyższego dowództwa Marynarki Wojennej RP, władz samorządowych województwa pomorskiego, prezesi Remontowej Holding SA, Piotr Soyka, i Remontowej Shipbuilding SA, Andrzej Wojtkiewicz, oraz oczywiście pracownicy stoczni i firm z grupy kapitałowej Remontowej Holding SA.

Matką Chrzestną okrętu ORP Kormoran została Maria Karweta, żona admirała Andrzeja Karwety, byłego dowódcy Marynarki Wojennej RP.

- Dzisiejszy dzień jest szczególny i wyjątkowy - mówiła Ewa Kopacz. - Jesteśmy bowiem świadkami wodowania okrętu ORP Kormoran II, który będzie niewątpliwie zwiększał bezpieczeństwo żeglugi na trasach i poligonach morskich, okrętu, który buduje polska stocznia, według polskiego projektu, z zastosowaniem najbardziej innowacyjnych technologii. Decyzją mojego rządu zwiększyliśmy wydatki na obronność kraju do 2 proc PKB, a w ciągu najbliższych dziesięciu lat chcemy przeznaczyć blisko 16 mld zł na modernizację Marynarki Wojennej. Z całego serca dziękuję wszystkim stoczniowcom Remontowej Shipbuilding SA oraz wszystkim innym, biorącym udział w budowie, którzy pracowali czasami 24 godziny na dobę, żeby dotrzymać terminu wodowania i chrztu, dziękuję za jakość, dokładność i zaangażowanie.

Więcej o okręcie: W piątek chrzest i wodowanie okrętu ORP Kormoran

Słowa podziękowania wszystkim pracownikom stoczni za ich ciężką pracę przy tym projekcie, a w szczególności za wysoką jakość i wysiłek w dotrzymaniu terminu wodowania padły także z ust Tomasza Siemoniaka.
- Wielu ludzi nie dowierzało, że w polskiej stoczni można zrobić coś tak innowacyjnego i nowoczesnego, przy zachowaniu wysokiej jakości i w terminie - mówił wicepremier. - Dzisiejsza uroczystość jednoznacznie rozwiewa ich wątpliwości.

Natomiast prezes Remontowa Shipbuilding, Andrzej Wojtkiewicz podkreślił, że ten prestiżowy kontrakt zakładający budowę "Kormorana II" dla polskiej Marynarki Wojennej realizowany jest w Remontowa Shipbuilding SA, która jest obecnie największą w Polsce i jedną z największych i najnowocześniejszych stoczni w Europie.
- Dzięki kilku wielkim inwestycjom przeprowadzonym w ostatnich latach w stoczni i wdrożeniu unikalnych technologii, możemy budować nowoczesne okręty, takie jak ten dzisiaj wodowany, ale również okręty innego typu, które w najbliższej przyszłości mają trafić na wyposażenie polskiej marynarki – mówił Andrzej Wojtkiewicz. - To dla nas powód do dumy, że bierzemy udział w wielkim programie modernizacji Marynarki Wojennej RP. Jestem przekonany, że realizując w terminie i zgodnie z najwyższymi standardami obecny projekt udowodniliśmy, że jesteśmy solidnym i profesjonalnym partnerem i wierzę, że dzięki temu otrzymamy kolejne zamówienie na budowę okrętów dla Marynarki Wojennej RP. W ciągu 70 lat działalności zbudowaliśmy 1000 statków, w tym kilkaset okrętów wojennych, a zdecydowana większość okrętów Marynarki Wojennej RP powstała w naszej stoczni. Mamy kadrę świetnych, profesjonalnych pracowników, którzy gwarantują najwyższy poziom jakości i terminowe wykonanie prac. To jeden z fundamentów dobrze funkcjonującej naszej stoczni.

Zaraz po poświęceniu okrętu przez księży kapelanów - Bogusława Wronę, Arkadiusza Zielepucha oraz Marcina Pilcha, rozpoczął się chrzest okrętu. Matka Chrzestna Maria Karweta wypowiedziała tradycyjną w tego typu uroczystościach formułę: „Płyń po morzach i oceanach świata, sław imię polskiego stoczniowca i marynarza. Nadaję ci imię "Kormoran", a następnie przecięła toporkiem linkę. Chwilę później szampan rozbił się o burtę okrętu.

Ireneusz Gradkowski

Fot.: Piotr B. Stareńczak