7 maja do eksploatacji wszedł ostatni z serii „jeziorowców” zamówionych przez Polską Żeglugę Morską w stoczni Mingde w Nantongu - m/s Mamry. Matką chrzestną statku została kierowniczka oddziału PŻM w Warszawie Aleksandra Czapska.

Seria liczy osiem statków, a rozpoczął ją w marcu 2010 roku m/s Miedwie. Jednostki określane są jako „jeziorowce”, a więc statki specjalnie przystosowane wymiarami do wąskich śluz i kanałów Wielkich Jezior Amerykańskich. Ich wymiary to: długość - 189,6 m, szerokość - 23,6 m, zanurzenie - 10,1 m. Mogą jednorazowo przewozić około 30 tys. ton ładunku.

M/s Mamry oraz pozostała siódemka siostrzanych jednostek, zastąpią na rynku Wielkich Jezior wycofywane z powodu wieku statki PŻM, masowce zbudowane w latach 1984-1985 w stoczni Astilleros Allianza SA w Buenos Aires.

Wielkie Jeziora Amerykańskie to od wielu lat jeden ze strategicznych rynków Polskiej Żeglugi Morskiej. Szczeciński armator wozi tam zrolowaną stal z Holandii, na potrzeby amerykańskiego przemysłu motoryzacyjnego na rachunek Tata Steel. Rocznie jest to ok. 400 tys. ton.  Do Europy wraca z amerykańskim i kanadyjskim zbożem.

M/s Mamry jest już 27 masowcem odebranym w ramach programu odnowy tonażu Polskiej Żeglugi Morskiej na lata 2005-2015, zakładającym zbudowanie 38 statków. W całym bieżącym roku armator odbierze aż 13 masowców.

Krzysztof Gogol

źródło: Polska Żegluga Morska