Chcemy zorganizować nadzwyczajne posiedzenie Komisji Gospodarki i razem z przedstawicielami TF Silesia oraz Ministerstwa Skarbu Państwa rozmawiać o przyszłości terenów postoczniowych - mówi Jarosław Łojko, przewodniczący klubu PO w Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego.

- Nie chcemy zasypywać gruszek w popiele. Uważamy, że tereny postoczniowe trzeba jak najszybciej zagospodarować - dodaje radny. Zaproszenia zostały już wysłane. Termin spotkania nie jest jednak znany. - Czekamy na odpowiedzi - mówi polityk PO. Przyznaje także, że radni zastanawiają się, czy nie powinna powstać spółka celowa, do której obok TF Silesia wszedłby przedstawiciel województwa (np. ZARR), a może też przedstawiciel miasta Szczecina. - Dzięki takiej spółce, województwo mogłoby bezpośrednio uczestniczyć w procesie decyzyjnym dotyczącym zagospodarowania terenów postoczniowych - wyjaśnia radny Łojko. Szef klubu PO krytycznie mówi też o pomyśle, który przedstawiła Silesia. - Koncepcja szklanych domów nas nie satysfakcjonuje. Trudno wyobrazić sobie, by biurowce i apartamentowce były budowane w sąsiedztwie stoczni Gryfia i portu rybackiego - wyjaśnia Łojko. - Jako województwo chcemy być partnerem i mieć wpływ na decyzje dotyczące tej części Szczecina - dodaje. A jaki pomysł na tereny postoczniowe ma klub PO? - Nie można zagospodarować tych terenów w oderwaniu od Gryfii - podkreśla radny. I nie wyklucza, że obszar ten powinien pozostać terenem przemysłowym.

M. Szczepkowska