10 grudnia w sejmie odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Sejmowej Komisji Morskiej z udziałem Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej i Ministerstwa Środowiska oraz przedstawicieli armatorów morskich wędkarstwa rekreacyjnego. To efekt ostatnich działań i pikiet wędkarzy morskich. Posłowie mają z urzędnikami rozmawiać o ewentualnej pomocy rządowej i unijnej dla wędkarzy.

O spotkaniu poinformował podczas rozmowy w Polskim Radiu Koszalin poseł Czesław Hoc z Prawa i Sprawiedliwości.

- Celem i uzasadnieniem nadzwyczajnego posiedzenia komisji będzie wypracowanie optymalnych rozwiązań pomocowych w kontekście dramatycznej sytuacji armatorów morskich rybołówstwa rekreacyjnego - wyjaśnia poseł Hoc - Armatorzy są zdesperowani i zrozpaczeni swoim dalszym losem i swoich rodzin. Domagają się, niejako wzorem rybołówstwa komercyjnego, odszkodowania za wprowadzenie zakazu połowu dorsza od 1 stycznia 2020 r., rekompensaty dla załóg z tytułu utraty stanowisk pracy oraz możliwości trwałego wycofania jednostek z prowadzonej działalności.

Ważnym elementem dyskusji w Komisji Morskiej i Żeglugi Śródlądowej będzie obecność przedstawicieli Ministerstwa Środowiska w kontekście realnej możliwości zmian legislacyjnych dotyczących ustawy o zmianie ustawy z dnia 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji w kwestii rozszerzenia zapisów w sposób umożliwiający recykling kutrów rekreacyjnych. Taką propozycję złożył w dniu 2 sierpnia 2019 Departament Rybołówstwa.

- Według wstępnych informacji i w oparciu o opinię prawną Ministerstwa Środowiska taka ewentualność istnieje - dodaje Hoc – Ponadto w dyskusji zostanie także poruszona możliwość skorzystania z części niewykorzystanych środków z Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego (EFMR) na pomoc dla właścicieli statków, którzy poławiali wschodniobałtyckiego dorsza i chcą teraz trwale wycofać swoje jednostki z eksploatacji.

Zgodnie z rozporządzeniem Komisji Europejskiej z dniem 1 stycznia 2020 roku na Bałtyku wschodnim (podobszary 25 i 26) będzie obowiązywać całkowity zakaz połowu dorsza. Zakaz będzie dotyczyć zarówno rybaków komercyjnych jak i wędkarzy morskich. Problem polega na tym, że rybacy mogą liczyć na rekompensaty i dodatkowe pieniądze z przeznaczeniem na złomowanie jednostek (pomoc zapisana jest w programie unijnym przeznaczonym na lata 2014-2021). W funduszu tym nie ma jednak żadnych środków na pomoc armatorom morskich łodzi wędkarskich oraz ich pracownikom. Dlatego 25 listopada wędkarze w proteście zablokowali część portów morskich. Jeżeli nikt nie podejmie z nimi dialogu pod uwagę biorą również blokady dużych portów.

Tekst i fot.: Hubert Bierndgarski