Komisja Europejska przyjęła w środę dwa projekty mające złagodzić wpływ braku porozumienia między Unią Europejską i Wielką Brytanią na europejskie rybołówstwo.

To element prac KE w ramach przygotowania do brexitu i planu awaryjnego dotyczącego ewentualnego braku porozumienia z Wielką Brytanią.

Tzw. twardy brexit to poważny problem dla poławiających z kontynentalnej Europy. We wtorek belgijskie media podały, że 54 proc. ryb wyławianych przez rybaków z Flandrii, czyli północnej części Belgii, pochodzi z wód Wielkiej Brytanii. Po wyjściu tego kraju z UE będą one poza granicami unijnymi.

Pierwszy z dwóch projektów przygotowanych przez Komisję ma umożliwić rybakom i właścicielom statków z państw członkowskich UE otrzymywanie rekompensaty w ramach Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego z tytułu tymczasowego zaprzestania działalności połowowej. Pomoże to złagodzić skutki braku porozumienia z W. Brytanią, gdyby wody terytorialne tego kraju zostały nagle zamknięte dla statków z UE.

Druga propozycja dotyczy zmian w rozporządzeniu w sprawie zrównoważonego zarządzania zewnętrznymi flotami rybackimi. Dzięki nowelizacji UE będzie mogła dać statkom brytyjskim dostęp do swoich wód do końca 2019 r. pod warunkiem, że statki UE również będą mieć dostęp do wód brytyjskich na zasadzie wzajemności.

KE przewidziała też uproszczoną procedurę udzielania statkom brytyjskim zezwoleń na połowy na wodach UE i statkom UE na połowy na wodach brytyjskich pod warunkiem, że Wielka Brytania zapewni dostęp do swoich wód. Proponowane przepisy dotyczą wyłącznie 2019 r. i opierają się na porozumieniu osiągniętym na forum Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa z grudnia ub.r. Aby projekty te stały się prawem, muszą na nie zgodzić się państwa członkowskie oraz Parlament Europejski. Instytucje te nie mają za dużo czasu, bo wyjście Wielkiej Brytanii z UE przewidziane jest na 29 marca.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka