Uważamy, że jeśli mamy tak szeroki dostęp do morza, to gospodarka morska musi się rozwijać, nie może być zwijana i już dzisiaj widać, że to jest możliwe - powiedział w czwartek w Gdańsku prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kaczyński podczas regionalnej konwencji partii nawiązał do kwestii rozwoju portów. "W tym roku będzie już w Gdańsku przeszło 50 mln ton (przeładunków). Sądzę, że przeszło 25 mln w Gdyni. Łącznie około 100 mln ton przeładunków, także z innymi portami, około 40 mld zł dochodów dla budżetu. A to przecież można powiększyć, bo na Bałtyku są porty, które mają przeładunek większy niż 100 mln ton, co prawda tzw. masówki, ale mimo wszystko" - wskazał. "Można tę część gospodarki rozwijać i trzeba o tym pamiętać, bo to jest bardzo ważna część gospodarki, a czasem się o niej zapomina" - ocenił prezes PiS.

Jak zaznaczył: "oczywiście stocznie też". "Ostatnio została odkupiona od Ukraińców Stocznia Gdańska. Ja wiem, że to będzie bardzo trudne, ale ona zostanie odbudowana, ona będzie budowała statki, tak jak kiedyś. Także Stocznia Marynarki Wojennej. I tutaj też jestem przekonany, że dojdzie do takiego momentu, w którym ona zacznie produkować bez straty" - zapewnił.

"Trzeba odbudować polską gospodarkę morską. To nie idzie łatwo, ale mimo wszystko musimy to robić z pełną determinacją, bo to może być wielka część naszej gospodarki i to może ogromnie wzmacniać ten rejon nadmorski tutaj na Pomorzu i Pomorzu Zachodnim. To może być także siła napędowa dla gospodarki jako całości i jedno z tych kół zamachowych. Będziemy w tym kierunku zdecydowanie szli, z całą konsekwencją" - zapowiedział Kaczyński.

autor: Marcin Jabłoński, Mateusz Roszak, Robert Pietrzak