Statki handlowe pod banderą Stanów Zjednoczonych powinny z wyprzedzeniem informować marynarki wojenne USA i Wielkiej Brytanii o planowanych rejsach przez cieśninę Ormuz i w Zatoce Perskiej - wynika z zaleceń Administracji Morskiej USA (US MARAD).

"Podwyższona aktywność wojskowa oraz zwiększone napięcia polityczne w regionie nie przestają stanowić poważnego zagrożenia dla jednostek komercyjnych" - podkreślono w wydanym w środę komunikacie.

Ponadto statkom handlowym zaleca się informowanie stacjonującej w regionie V Floty USA i Służby Pomocniczej Marynarki Angielskiej (UKMTO) z siedzibą w Dubaju w razie wystąpienia jakiegokolwiek incydentu lub podejrzanego wydarzenia. Jak dodano, załogi nie powinny stawiać czynnego oporu usiłującym dostać się na pokład członkom irańskiej jednostki.

Ataki na tankowce w cieśninie Ormuz u wybrzeży Iranu w ostatnich miesiącach przyczyniły się do pogłębienia napięcia w relacjach Waszyngton-Teheran, co skłoniło USA do wezwania sojuszników, aby przyłączyli się do planowanej misji zapewnienia bezpiecznej żeglugi statkom handlowym. Na apel odpowiedziała dotąd tylko Wielka Brytania. Iran ocenił, że koalicja ds. ochrony żeglugi w cieśninie Ormuz zwiększy zagrożenie w regionie.

Pływający pod brytyjską banderą tankowiec Stena Impero został przejęty 19 lipca przez irańską Gwardię Rewolucyjną na wodach międzynarodowych w rejonie cieśniny Ormuz. Strona irańska twierdzi, że tankowiec zderzył się z łodzią rybacką i nie reagował na jej wezwania o pomoc. Ocenia się, że przejęcie Steny Impero było odwetem za zatrzymanie 4 lipca przez Brytyjczyków irańskiego tankowca Grace 1 u wybrzeży Gibraltaru w związku z podejrzeniami o próbę naruszenia sankcji UE nałożonych na Syrię, czemu Teheran zaprzecza.

Napięcia między Iranem a USA wzrosły, gdy prezydent Donald Trump w maju 2018 roku wycofał USA z międzynarodowego porozumienia w sprawie irańskiego programu atomowego i nałożył sankcje na Iran. Waszyngton zarzuca Teheranowi destabilizowanie Bliskiego Wschodu i prowadzenie prac nad bronią atomową. Dodatkowe napięcia pojawiły się od maja br., w efekcie aktów sabotażu i ataków wymierzonych w statki płynące w regionie Zatoki Perskiej - o co USA oskarżają Iran - a także w związku z przejęciem przez Iran zagranicznych tankowców i zestrzeleniem amerykańskiego drona zwiadowczego.

Cieśnina Ormuz położona jest między Zatoką Perską a Zatoką Omańską i oddziela Zjednoczone Emiraty Arabskie oraz Oman od Iranu. Ten szlak komunikacyjny o wielkim znaczeniu strategicznym - szacuje się, że trasą tą transportuje się 20 proc. światowej ropy naftowej i 25 proc. skroplonego gazu ziemnego.

akl/ ap/