Żaglowiec Siedow nie otrzymał pozwolenia na wpłynięcie do portu w Świnoujściu. Największy żaglowiec szkoleniowy świata miał zawitać tam w minioną sobotę – informuje Radio Szczecin.

O tym, że rosyjski żaglowiec miał zawinąć do Świnoujścia, wiadomo było już w kwietniu. Jednostka miała być udostępniona dla zwiedzających, o czym informował wówczas prezydent Świnoujścia – Janusz Żmurkiewicz.

Premier Mateusz Morawiecki zadecydował jednak, że tak się nie stanie. Przyczyną ma być obecność na pokładzie ponad 70 studentów kerczeńskiego uniwersytetu morskiego, mającego swoją siedzibę na anektowanym Krymie.

- Wpłynięcie tego żaglowca na wody terytorialne Polski byłoby po prostu sprzeczne z polityką poszanowania integralności terytorialnej Ukrainy i nieuznawania aneksji Krymu - cytuje wypowiedź rzeczniczki MSZ, Ewy Suwary, Radio Szczecin. 

W połowie kwietnia jednostka nie została też wpuszczona do Gdyni, a na wody terytorialne Estonii.

AL, Radio Szczecin