Sejm skierował we wtorek do Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej rządowy projekt ustawy o rejestracji jachtów i innych jednostek pływających o długości do 24 metrów.

Obecnie rejestry jednostek są prowadzone przez kilka podmiotów, w tym Polski Związek Żeglarski, Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego, a także starostów, izby morskie i urzędy morskie, a same przepisy są skomplikowane - podali autorzy przepisów. Według nich regulacje dot. obowiązku rejestracji, procedur, wymaganych dokumentów i opłat są w każdym przypadku różne.

Projekt przewiduje znaczne uproszczenia przepisów, odbiurokratyzowanie procedur i zharmonizowanie wymogów dla jednostek morskich i śródlądowych - podkreśla Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

Projektowane przepisy mówią, że wnioski o rejestrację jednostki i informację w razie aktualizacji danych będzie można składać za pośrednictwem e-Puap (Elektronicznej Platformy Usług Administracji Publicznej). Sama rejestracja jednostki pływającej będzie odbywać się w starostwach; taki wniosek będzie można złożyć u dowolnie wybranego starosty.

Nowe przepisy mają także zlikwidować obowiązek zatwierdzania nazwy jednostki. Możliwe również będzie samodzielne wykonanie pomiaru jachtów do 14 metrów długości bez konieczności potwierdzania wymiarów przez podmiot upoważniony lub rzeczoznawcę.

Z kolei sam dowód rejestracyjny jednostki będzie miał formę plastikowej karty i będzie zawierał dane dot. jachtu, jej właściciela oraz podstawowe informacje w zakresie bezpieczeństwa. Chodzi o maksymalną liczbę osób, które mogą się znajdować na jednostce oraz maksymalną siłę wiatru i wysokość fali, przy których można żeglować. Dowód rejestracyjny będzie dowodem własności jachtu.

Zmiany obejmą także samą eksploatację jachtów, która będzie możliwa na wodach śródlądowych i morskich.

Możliwy ma być także dostęp do informacji poprawiający skuteczność akcji ratowniczych, a także służący zapobieganiu kradzieży i powtórnej legalizacji skradzionych jednostek czy silników. Elektroniczna baza danych będzie stale dostępna dla służb ratowniczych i będzie łączyć informacje im potrzebne do efektywniejszego dziania - podkreśla resort.

Elektroniczny rejestr będzie publicznie dostępny; każda osoba posiadająca m.in. numer rejestracyjny będzie mogła przez przeglądarkę internetową zweryfikować podstawowe informacje zawarte w bazie danych na temat jednostki.

autor: Kacper Reszczyński

res/ amac/