Zaniepokojeni wczorajszą informacją „Komisja Europejska przeciw Polsce”, wysłaliśmy do Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej kilka pytań, z prośbą w wyjaśnienie sprawy.

Zapytaliśmy m.in., jaka instytucja odpowiada za sprawę, którą KE skierowała przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości UE? I kto personalnie jest za to odpowiedzialny? Co dokładnie kryje się za stwierdzeniem "w związku z zaniedbaniem przekazania informacji o środkach podjętych w celu przeprowadzania badania zdarzenia po każdym poważnym wypadku na morzu"? O jakiego rodzaju zaniedbanie chodzi? Dlaczego Polska "nie powołała niezależnego organu odpowiedzialnego za prowadzenie tego rodzaju badań (wypadków na morzu), ograniczając możliwości poprawy bezpieczeństwa morskiego"? I wreszcie - na jakim etapie są obecnie prace nad powołaniem takiego organu?
A oto odpowiedź z biura prasowego MTNiGM.

Projekt ustawy o Państwowej Komisji Badani Wypadków Morskich wraz z projektami aktów wykonawczych, wdrażającej dyrektywę 2009/18/WE ws. badania wypadków morskich, został przyjęty przez Radę Ministrów w dniu 2 maja 2012 r., a następnie został skierowany w dniu 28 maja 2012 r. przez prezesa Rady Ministrów do Sejmu celem dalszego postępowania legislacyjnego.

W dniu 14 czerwca 2012 r. odbyło się pierwsze czytanie projektu na forum Komisji Infrastruktury i projekt został skierowany do dalszych prac do podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o Państwowej Komisji Badania Wypadków Morskich (druk 454). Posiedzenia podkomisji nadzwyczajnej mają odbyć się w dniach 20 i 27 czerwca 2012 r.

Mając na uwadze zastosowany przez panią marszałek Sejmu RP, przyspieszony tryb prac legislacyjnych w Sejmie, prognozuje się, że projekt ustawy zostanie przyjęty przez Sejm do końca lipca 2012 r. i skierowany do Senatu RP. Z uwagi na sierpniową przerwę w obradach przewiduje się, że przyjęcie projektu przez Senat i zakończenie procesu wdrażania dyrektywy nastąpi na koniec lipca 2012 r.

Jednocześnie przypominamy, że KE była na bieżąco informowana o postępach w pracach legislacyjnych w zakresie wdrażania dyrektywy, m.in. ostatnim pismem z dnia 11 maja 2012 r. skierowanym do pana Fotisa Karamitosa (DG MOVE, European Commission). Równocześnie zwracamy uwagę, że przypisanie wysokości kary nie oznacza jej zasądzenia, gdyż jeszcze do tej pory sprawa opóźnienia we wdrażaniu dyrektywy nie została skierowana do ETS”.

Jak widać, większość naszych pytań pozostała bez odpowiedzi. Pozostaje mieć nadzieję, że może następnym razem.