Port Gdańsk w I kw. br. przeładował o prawie 44 proc. więcej ładunków niż w tym okresie w 2017 r. – poinformowano podczas konferencji prasowej. Od stycznia do marca przeładowano ponad 12,7 mln ton towarów. "To rekordowy wynik" - podał prezes portu.

W okresie od stycznia do marca Port Gdańsk przeładował ponad 12,7 mln ton towarów, co oznacza wzrost przeładunków, w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, o 43,8 proc. – poinformował Zarząd Morskiego Portu Gdańsk (ZMPG) podczas konferencji prasowej w czwartek w Gdańsku. Tylko w marcu przeładowano ponad 4,65 mln ton, o 63,6 proc. więcej niż w marcu ubiegłego roku.

- Takiego wyniku gdański port jeszcze nigdy nie osiągnął. To pozwala nam wierzyć, że cały rok będzie wyjątkowo udany – powiedział Łukasz Greinke, prezes ZMPG. W jego ocenie, także w kolejnych kwartałach wielkość przeładunków w porcie powinna rosnąć. Greinke tłumaczy, że „wynika to głównie z nasilenia aktywności gospodarczej w USA, Europie i Chinach, oraz utrzymującego się wzrostu gospodarczego w krajach rozwiniętych.

ZMPG poinformował, że „po raz pierwszy w historii portu odnotowano tak wysoki kwartalny przeładunek w grupie paliw, węgla oraz drobnicy”. W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2018 roku w Porcie przeładowano niemal 5,5 mln ton drobnicy, w tym prawie 5,1 mln ton drobnicy skonteneryzowanej. Port Gdańsk przeładował ok. 480 tys. TEU czyli o ponad 47 proc. więcej niż w I kw. ubiegłego roku. Wzrosła także liczba aut handlowych, transportowanych przez Gdańsk. Pierwszy kwartał zamknął się liczbą 23,5 tys. sztuk, czyli o niemal 80% więcej niż w ubiegłym roku.

- Nie może być jednak tak, że odnosimy same sukcesy i notujemy wyłącznie wzrosty. Jedyną grupą ładunkową, w której widzimy spadek, są zboża. Nie jest to problem Portu Gdańsk, ponieważ wszystkie polskie porty mają spadki zbóż. W handlu zbożem panuje zastój, według ekspertów rolnicy nadal niechętnie sprzedają ziarno, szczególnie na północy kraju, nie godząc się na ceny oferowane przez kupujących. Z drugiej strony, przetwórcy kupują umiarkowane ilości ziarna, bazując na posiadanych zapasach i realizując wcześniej zawarte kontrakty na dostawy surowca – komentuje Adam Kłos, Dyrektor Handlowy ZMPG. 

W I kw. Port zanotował spadek przeładunków tylko zboża, o 67 proc. „W handlu zbożem panuje zastój” – tłumaczy.

W 2017 r. Port Gdańsk przeładował rekordowe 40,6 mln ton ładunków, czyli o prawie 9 proc. więcej niż rok wcześniej. Port jest na drugim miejscu wśród największych portów kontenerowych na Bałtyku.

- Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko nie zwalniać tempa i dążyć do tego, aż roczny wynik zbliży się do 50 mln ton. Widzimy, że ciężka praca naszych kontrahentów przynosi zaskakujące efekty. My jako Zarząd chwalimy się rekordami, ale to operatorzy na terenie Portu są za nie odpowiedzialni. Jesteśmy im bardzo wdzięczni – mówi Łukasz Greinke.

autor: Bożena Leszczyńska, rel (Zarząd Morskiego Portu Gdańsk SA)

Fot.: Karol Przybyła/@karoolgdansk