Polski Fundusz Rozwoju chce finansować inwestycje energetyczne, analizuje obecnie kilka projektów. Byłby zainteresowany finansowaniem projektów morskich farm wiatrowych, może zaangażować się w budowę elektrowni jądrowej - poinformował PAP Biznes Janusz Ogłaza, dyrektor inwestycyjny PFR.

"Inwestujemy w sektory gospodarki, które są postrzegane jako kluczowe dla jej funkcjonowania i energetyka jest jednym z takich obszarów. Mamy kilka projektów w analizie” - powiedział PAP Biznes Ogłaza w kuluarach Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Dodał, że fundusz zainteresowany jest głównie inwestycjami w wytwarzaniu.

"Inwestycje dystrybucyjne są realizowane środkami grup energetycznych, więc nie ma potrzeby naszego zaangażowania, a inwestycje przesyłowe realizuje PSE. Sektor wytwarzania, obok działalności sieciowej, wymaga największych nakładów inwestycyjnych, stąd nasza wola realizacji tego typu projektów” - powiedział dyrektor Ogłaza.

Poinformował, że PFR jest gotów finansować projekty w wytwarzaniu oparte na węglu, co pokazała umowa z Tauronem w sprawie finansowania budowy bloku w Jaworznie.

"Paliwo nie ma znaczenia. Jesteśmy gotowi inwestować w węgiel. Chcemy też inwestować w inne technologie, także w OZE” - powiedział.

PFR byłby zainteresowany finansowaniem projektów morskich farm wiatrowych, jeśli będą one mogły być rentowne.

"Widzielibyśmy się przy finansowaniu dużego offshore. Jesteśmy gotowi do takich inwestycji pod warunkiem, że będzie to opłacalne, a to się wydaje coraz bardziej realne. Koszty technologii offshore spadają, mogą być systemy wsparcia. Pewne projekty już się materializują, przyglądamy się. Wydaje się, że to klasa aktywów, w której chcielibyśmy się znaleźć, jeśli będzie rentowna, ze wsparciem” - powiedział dyrektor inwestycyjny PFR.

Fundusz może też rozważyć zaangażowanie w projekt jądrowy.

"Możemy tego typu projekty wspierać. Atom to ogromne nakłady inwestycyjne, ale i określone rozwiązania systemowe. Jeśli polska energetyka będzie gotowa, by tego typu projekt zrealizować, to będzie miejsce, byśmy się zaangażowali” - powiedział Janusz Ogłaza.

Anna Pełka