Pierwszy Polak, który opłynął jachtem świat, harcerz i pisarz – Władysław Wagner – został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej.

Ponad sto osób – na czele z wojewodą pomorskim Dariuszem Drelichem, wiceprzewodniczącym Rady Miasta Gdyni Andrzejem Bieniem, prezesem Polskiego Związku Żeglarskiego Tomaszem Chamerą, prezesem Pomorskiego Związku Żeglarskiego Bogusławem Witkowskim i wicedyrektorem Narodowego Muzeum Morskiego Marcinem Westphalem – zebrało się w piątek 29 marca na statku-muzeum Dar Pomorza, żeby oddać hołd jednemu z najsłynniejszych polskich żeglarzy. W 1932 roku niespełna 20-letni Władysław Wagner rozpoczął rejs dookoła świata, a siedem lat później został pierwszym Polakiem, który na jachcie zamknął pętlę wokółziemską. Po 80 latach o jego wyczynie nie zapomniano.

– Mam przekonanie i wiarę, że pan Władysław był wczoraj i jest dzisiaj obecny wśród nad – powiedział wojewoda pomorski Dariusz Drelich. – Jeżeli o nim pamiętamy, to znaczy, że jest z nami duchowo. Władysław Wagner jest postacią szczególnie wartą uhonorowania, ponieważ jego życie jest nierozerwalnie związane z odrodzoną Rzeczpospolitą.

O uczczenie słynnego żeglarza przez lata zabiegali członkowie Bractwa Wybrzeża – Mesy Kaprów Polskich, a z oficjalnym wnioskiem do Prezydenta RP wystąpił obchodzący w tym roku 95-lecie Polski Związek Żeglarski.

– Władysław Wagner został po wojnie całkowicie zapomniany i gdyby nie żeglarze, to w świadomości społecznej by nie istniał – mówił Jerzy Knabe, kapitan Bractwa Wybrzeża – Mesy Kaprów Polski. – Postanowiliśmy odkryć go na nowo i utrwalić w pamięci. Bo trzeba dbać o historię naszego żeglarstwa.

Uroczystość rozpoczęła się od odegrania Mazurka Dąbrowskiego, a najważniejszym punktem było wręczenie przez wojewodę pomorskiego Dariusza Drelicha Krzyża Komandorskiego Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej na ręce Olimpii Dębskiej, przedstawicielki rodziny Władysława Wagnera.

– Bardzo się cieszę, że spotkaliśmy się dzisiaj, żeby uhonorować mojego stryjecznego dziadka – zapewniła Olimpia Dębska. – Myślę, że Władysław Wagner byłby szczęśliwy, zwłaszcza że wczoraj z wokółziemskiego Rejsu Niepodległości wrócił Dar Młodzieży.

Podczas spotkania na Darze Pomorza pokazany został również film „Śladami Władysława Wagnera” w reżyserii Marcina Grochowskiego.

Drugim bohaterem uroczystości był Polski Związek Żeglarski, który w tym roku obchodzi 95-lecie. Była to okazja do przedstawienia programu obchodów oraz wręczenia medali „95-lecia PZŻ”.

– Dzisiaj inaugurujemy rok 95-lecia Polskiego Związku Żeglarskiego – tłumaczył Bogusław Witkowski, prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego oraz wiceprezes PZŻ i koordynator obchodów rocznicowych. – Jest to organizacja nie tylko sportowa – jej bogactwo leży też w rejsach, turystyce i wychowaniu morskim. 95-lecie PZŻ służy m.in. przypomnieniu całej tej historii.

Medalami uhonorowani zostali Dariusz Drelich, Jerzy Knabe i Andrzej Radomiński z Bractwa Wybrzeża – Mesy Kaprów Polskich, Andrzej Królikowski, prezes Ligi Morskiej i Rzecznej oraz Robert Domżał, dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego (za którego medal odebrał Marcin Westphal, wicedyrektor placówki).

Jędrzej Szerle / Żeglarski.info