Nie rezygnujemy z żadnego z programów modernizacyjnych, jednak mając na uwadze możliwości budżetowe, w pierwszej kolejności stawiamy na rozwój obrony przeciwlotniczej oraz Marynarki Wojennej; wszystkie programy modernizacyjne dla wojska będą kontynuowane - poinformował w czwartek MON.

W ubiegłym tygodniu Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie "Szczegółowych kierunków przebudowy i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych na lata 2017-2026". Dokument ma stanowić podstawę do tego, aby można było rozpocząć proces wyposażenia Wojska Polskiego w nowoczesny sprzęt.

Przyjęty przez Radę Ministrów dokument określa m.in. kierunki modernizacji technicznej Wojska Polskiego dotyczące: sprzętu rozpoznania i walki radioelektronicznej, sprzętu dowodzenia i łączności, wyposażenia systemu obrony powietrznej, zestawów przeciwpancernych pocisków kierowanych, kołowych transporterów opancerzonych, średnich samolotów transportowych, okrętów i sprzętu morskiego, sprzętu elektronicznego oraz czołgów.

"Nie rezygnujemy z żadnego z programów modernizacyjnych, niemniej jednak w oparciu o określone wcześniej priorytety, mając na uwadze możliwości budżetowe, w pierwszej kolejności stawiamy na rozwój obrony przeciwlotniczej oraz Marynarki Wojennej. Wszystkie programy modernizacyjne dla wojska będą kontynuowane" - podkreślił MON w przesłanym PAP w czwartek komunikacie.

Resort obrony zaznaczył, że "zakup śmigłowców dla Sił Zbrojnych to ważna inwestycja w bezpieczeństwo Rzeczypospolitej, dlatego musi być poparty niezwykle staranną analizą". "Trzeba jasno określić, które śmigłowce są nam potrzebne w pierwszej kolejności, a które zakupy mogą jeszcze poczekać" - wskazał resort.

"Wojska specjalne dysponują najnowszymi (zaledwie kilkuletnimi) śmigłowcami w Siłach Zbrojnych RP. Wycofanie zaproszeń w postępowaniu na część śmigłowców dla wojsk specjalnych nie oznacza, że rezygnujemy z całego programu śmigłowcowego. Priorytetem dla resortu obrony narodowej jest pozyskanie nowych śmigłowców ZOP w wersji pokładowej, zastępujących planowane do wycofania śmigłowce SH-2G" - poinformował MON.

Podkreśla, że w przypadku zakupu śmigłowców do zwalczania okrętów podwodnych, Inspektorat Uzbrojenia przygotowuje właśnie "zaproszenia dla potencjalnych wykonawców na składanie ofert ostatecznych". Według MON, wstępne oferty złożyło konsorcjum Airbus Helicopters SAS i Heli Invest na Caracale H-225 i zakłady WSK PZL-Świdnik na maszyny AW-101, czyli Agusta Westland - europejski śmigłowiec wielozadaniowy.

"Nasze wymagania zostały bardzo precyzyjnie zdefiniowane w oparciu o potrzeby Sił Zbrojnych RP i wybierzemy ofertę, która je spełni. Zakłada się, że zawarcie umowy nastąpi jeszcze w tym roku" - poinformował resort.

"Kończymy też prace analityczno-koncepcyjne i za kilka miesięcy ogłosimy postępowanie na pozyskanie nowych śmigłowców uderzeniowych. Gotowość dostawy śmigłowców dla Sił Zbrojnych RP wyraziło wiele firm z Europy i USA. Wszystkie zaproponowane konstrukcje stanowią najwyższą jakość i pozyskanie ich znacznie rozszerzy zdolności lotnictwa śmigłowcowego" - podał MON.

Według ministerstwa, za kilka miesięcy zostanie wszczęte postępowanie przetargowe, a podpisanie umowy zaplanowano w przyszłym roku. Docelowo zakupione zostaną 32 śmigłowce uderzeniowe - wskazał MON.

"MON prowadzi bardzo trudne negocjacje, w których stawką jest bezpieczeństwo naszego kraju i ogromne pieniądze. Cisza to jedna z najważniejszych zasad biznesu" - podkreślił resort.