Wyobraźnia nielegalnych imigrantów, którzy starają się dotrzeć do wymarzonego miejsca przeznaczenia, nie zna granic. Prasa na Wyspach sporo uwagi poświęciła dwóm imigrantom, którzy próbowali dotrzeć do Irlandii w lodówce.

 Dwóch pochodzących z Afganistanu imigrantów ukryło się w chłodni pojazdu znajdującego się na pokładzie promu Epsilon płynącego z Francji do Irlandii. Gdy w czasie rejsu odkryto pasażerów na gapę, jeden z nich był już nieprzytomny. Natychmiast wszczęty został alarm, powiadomiono też odpowiednie służby. Obaj, w trybie pilnym, helikopterem zostali przetransportowani do szpitala.

Z dotychczasowego śledztwa wynika, że imigranci przebywali w lodówce ok. 13 godzin. Choć początkowo ich stan wydawał się bardzo poważny, szybko wrócili do pełni sił. Krótko potem zostali aresztowani przez brytyjskie służby.

„Pasażerom na gapę udało się uniknąć wielu kontroli we francuskim porcie, a potem ukryli się w chłodni jednej z naczep na pokładzie do przewozu ładunków” - wyjaśnia rzecznik Irish Ferries. „Członek naszej załogi został zaalarmowany przez jednego z mężczyzn, który starał się przyciągnąć uwagę, stukając od wewnątrz naczepy. Na szczęście w końcu udało się ją otworzyć”.

Jak wynika z raportów, liczba nielegalnych imigrantów, którzy próbują się przedostać na Wyspy Brytyjskie za pośrednictwem promów, cały czas rośnie.