Bezpieczeństwo

Do macierzystych portów musiały wrócić w sobotę ponton i łódź rybacka, którym rejs po Bałtyku przerwała Straż Graniczna. Członkowie załóg nie mieli środków ratunkowych.

Podczas patrolowania morza terytorialnego załoga jednostki pływającej SG-214 z Pomorskiego Dywizjonu Straży Granicznej skontrolowała łódź rybacką z dwiema osobami. Okazało się, że na pokładzie nie było kombinezonów ratunkowych. Funkcjonariusze odkryli też liczne braki w wymaganej dokumentacji.

Załoga SG-066 z Placówki Straży Granicznej we Władysławowie wspólnie z inspektorami Okręgowego Inspektoratu Rybołówstwa Morskiego skontrolowała ponton z trzema osobami na pokładzie. Nikt nie miał środków ratunkowych. Jednostka zmuszona była przerwać rejs i w asyście SG-066 powrócić do portu. Straż Graniczna wystąpi do administracji morskiej z wnioskami o wszczęcie postępowań administracyjnych wobec kierowników jednostek.

Ponadto na wysokości Półwyspu Helskiego funkcjonariusze razem z inspektorami wyciągnęli z Bałtyku kilkadziesiąt metrów nieoznakowanych sieci.

W niedzielę natomiast strażnicy graniczni z SG-214 pomogli załodze motorówki, zakotwiczonej na środku toru podejściowego do świnoujskiego portu. Jednostka, której napęd uległ awarii, stwarzała w tym miejscu zagrożenie dla żeglugi.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0323 4.1137
EUR 4.2919 4.3787
CHF 4.4221 4.5115
GBP 5.0245 5.1261

Newsletter