Sześciu emigrantów utonęło u wybrzeży Sycylii w sobotę 10 sierpnia po tym, jak próbowali przedostać się na wyspę łodzią rybacką, o czym informuje włoska straż wybrzeża.
18-metrowa łódź transportowała 120 emigrantów z afrykańskiego kontynentu. Pojawiła się o świcie ok. 40 metrów od plaży niedaleko Catanii.
Większość uciekinierów znalazła się na lądzie. Sześciu z nich nie umiało pływać i nie byli w stanie dostać się na brzeg.
Emigranci pochodzą z Syrii i Egiptu, ich średnia wieku nie przekracza 30 lat. Zjawisko migracji jest efektem nasilających się rozruchów w obu krajach. Egipt jest ogarnięty wewnętrznymi rozgrywkami politycznymi i ekonomicznymi po obaleniu prezydenta Mursiego, natomiast Syria na dłuższy czas pogrążyła się w wojnie domowej.
Przedstawiciel włoskiej straży wybrzeża powiedział, że łódź z emigrantami nigdy wcześniej nie pojawiła się w okolicach Catanii która leży w środkowej części wschodniego wybrzeża Sycylii. Sugeruje, iż załoga nie wiedziała dokąd zmierza.
Tysiące emigrantów próbuje przedostać się na włoskie wyspy szczególnie w sezonie letnim. Wówczas wody Morza Śródziemnego uspokajają się, co ułatwia mniejszym jednostkom przeprawę- najczęściej z Syrii i Tunezji.