Korea Południowa uczciła wczoraj pamięć 46 marynarzy z okrętu "Cheonan", który 26 marca zatonął w niewyjaśnionych wciąż okolicznościach na Morzu Żółtym.
Władze w Seulu twierdzą, że za zatopieniem jednostki stoi Korea Północna, która jednak konsekwentnie zaprzecza podobnym doniesieniom.
Zdaniem śledczych, zatonięcie okrętu mogła spowodować "podwodna eksplozja". W ocenie południowokoreańskiego wywiadu, "Cheonan" zatopiła północnokoreańska łódź podwodna przy użyciu 200-kilogramowej torpedy.
PAP
Bezpieczeństwo
Załoga okrętu Cheonan uczczona
30 kwietnia 2010 |