Udział okrętów z wielu krajów w walce z piratami u wybrzeży Somalii nie przyniósł dotąd sukcesów - oświadczył w środę szef somalijskiej policji Abdi Hassan Awaleh w Singapurze, gdzie obraduje doroczna konferencja Interpolu.
- Nie widać postępów. Mimo znacznych wysiłków społeczności międzynarodowej rezultaty są mizerne - powiedział.
Abdi Hassan Awaleh uważa, że zdesperowani młodzi mężczyźni zostają piratami, bo zagraniczne statki rybackie, prowadzące nielegalne połowy u wybrzeży Somalii „utrudniają im życie”. Wskazuje też, że w walce z piratami na lądzie wojsko jest bez szans, ponieważ w Somalii nie ma mowy o rządach prawa.
Także dyrektor Interpolu ds. służb policyjnych Jean-Michel Louboutin uważa, że „walka z piratami na morzu jest tylko wierzchołkiem góry lodowej”. Od 1991 roku, kiedy z Somalii uciekł dyktator Siad Barre, nie funkcjonuje w tym kraju rząd centralny. Kraj jest targany wojną domową. Gospodarka Somalii jest w opłakanym stanie.
(PAP)
Bezpieczeństwo
Walka z somalijskimi piratami jak dotąd nieskuteczna
15 pażdziernika 2009 |