Stocznie, Statki

Po okresie budowy tanich masowców, chińskie stocznie powoli przestawiają się na produkcję bardziej złożonych jednostek, a więc także o większej wartości.

Krok taki zrobiła już m.in. stocznia Zhejiang and Shanghai, informuje "China Daily". Według niej, to także skutek zmienionego zapotrzebowania globalnych armatorów, zgłaszających od czterech lat straty z powodu nadwyżki podaży mocy przewozowej nad popytem, spadku cen statków, a jednocześnie rosnących kosztów pracy, energii, stali i elementów wyposażenia.

Cytowany przez gazetę Wang Jinlian, sekretarz generalny Chińskiego Stowarzyszenia Krajowego Przemysłu Okrętowego (CANSI) powiedział, że obecnie stocznie w tym kraju skupiają się na produkcji statków: do przewozu gazu ziemnego i skroplonego, rybackich, chemikaliowców, lodołamaczy, także szeregu jednostek specjalnych (np. dla straży przybrzeżnej, poszukiwań ropy i gazu na morzu).

"Stocznie mają nadzieję, że ta nowa oferta pomoże im lepiej wykorzystać moce produkcyjne i dotrzeć do nowych grup klientów" - podkreślił Wang.

"China Daily" stwierdza, że nowa produkcja pozwoli zastąpić stoczniom z Chin stocznie z Korei Południowej, które od 2010 roku są numerem jeden w wyższych segmentach przemysłu okrętowego. Pozycję tę stoczniowcy południowokoreańscy zdobyli dzięki przewadze technologicznej, ocenia gazeta.

Innym przykładem włączenia się w wyścig o zdobycie nowego segmentu jest stocznia Nantong COSCO KHI Ship Engineering Co., spółka joint venture założona w 1995 r. pomiędzy China Ocean Shipping i japońską Kawasaki Heavy Industries. Dotychczas zbudowała ona 137 statków, w portfelu ma zamówienia na 43 jednostki. Jednak do końca przyszłego roku planuje zbudować swój pierwszy statek do przewozu LNG.

To perspektywiczny segment przemysłu stoczniowego. Gazeta przytacza szacunki American Bureau of Shipping, według których pomiędzy 2017, a 2020 rokiem światowy popyt na te zbiornikowce sięgnie 100 sztuk. Stocznia Nantong COSCO może do 2018 roku budować po dwa takie statki rocznie.

Woduje je już Hudong-Zhonghua Shipbuilding. Pierwszy zbiornikowiec LNG dostarczyła na zamówienie krajowe (koncernu CNOOC), a łącznie sprzedała sześć sztuk. W portfelu ma natomiast zlecenie produkcji 14 takich jednostek, dla odbiorców z różnych krajów (Brazylia, RPA, Ghana, Turcja).

Innym intratnym segmentem jest budowa kontenerowców. Obecnie najwięksi armatorzy zgłaszają plany wprowadzenia do eksploatacji (a nieliczni to zrobili, jak Maersk Line) superkontenerowców o pojemności 18 tys. TEU (kontenerów 20. stopowych). W tym segmencie są już także obecne stocznie chińskie. Wspomniana Nantong COSCO zbudowała w ostatnich dwu latach cztery kontenerowce o pojemności 13386 TEU każdy.

 

 

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9517 4.0315
EUR 4.2733 4.3597
CHF 4.3648 4.453
GBP 4.9875 5.0883

Newsletter