Kapitan statku wycieczkowego może usłuszeć zarzuty. Statek, którym dowodził uszkodził kilkadziesiąt tys. metrów kwadratowych rafy koralowej w indonezyjskim archipelagu Raja Ampat. 

W dniu 4 marca niemal niemal 91-metrowy statek Caledonian Sky wpłynął na dziewicze rafy koralowe - miejsce określane mianem najpiękniejszego na świecie - niszcząc 13,5 tys. dziedzictwa naturalnego. Jak informują media, kapitan statku chciał umożliwić pasażerom podziwianie ptaków z bliska. 

Noble Caledonia - brytyjski armator, do którego należy statek, przeprosił za incydent i zapewnił, że pracuje z lokalnymi ekspertami nad projektem "regeneracji" rafy. Dodaje też, że stworzy fundusz wspierający lokalną gospodarkę.

Choć ubezpieczenie może pokryć spowodowane szkody, to kapitan popełnił przestępstwo i może za to odpowiadać przed sądem - zapowiadają władze Indonezji.

Wyspy Raja Ampat zaliczane są do najciekawszych miejsc do nurkowania na świecie. W 2002 roku archipelag został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa.

Wypadek może mieć negatywny wpływ na lokalny przemysł turystyczny i gospodarkę.

AL