Stocznie, Statki

Z należącego do Stena Line promu, który w środowy poranek wchodził do portu w Gdyni, wydobywał się gęsty dym. Na szczęście sytuacja została błyskawicznie opanowana.

O groźnie wyglądającej sytuacji poinformował serwis RMF FM. Jak wynika z relacji, dym pochodził z pokładu samochodowego. Załoga zareagowała błyskawicznie, wyprowadzając pasażerów na zewnętrzny pokład.

Okazało się, że dym wydobywał się z jednego z pojazdów ciężarowych, które znajdowały się na pokładzie samochodowym.

- Wszystko wskazuje na to, że pojazd miał awarię paska klinowego - wyjaśniła cytowana przez RMF FM Agnieszka Zembrzycka-Kwiatkowska, rzecznik prasowy Stena Line.

Na wchodzący do portu w Gdyni prom czekali strażacy, ale ich interwencja nie była już konieczna. Z zagrożeniem błyskawicznie zdołali się bowiem uporać przedstawiciele załogi.

Na promie z Karlskrony znajdowało się 550 osób. Kurs powrotny do Szwecji powinien rozpocząć się bez żadnych zakłóceń.

 

+1 Zauktalizujcie informacje
Pożar agregatu chłodni, którą przewoziła ta ciężarówka, spowodował jednak duże straty. Instalacja elektryczna na tym pokładzie jest mocno popalona. "Stena Spirit" musi udać się, w związku z tym, na ok. 1 tydzień do stoczni na remont. Całe szczęście załoga się spisała i nie doszło do tragedii.
01 wrzesień 2016 : 05:00 KWJK | Zgłoś
0 matoł
Witam chciałbym z ta wyżej wymieniona wypowiedzą odnieść ze to nie cieżarówka która była pod opieka armatora żeglugą stenalinie miała awarię lecz statek ponieważ miał wyciek oleju hydrałlicznego z przewodu i ciekł na agregat znajdujący się na zabudowie samochodu i doszło do pozaru
24 czerwiec 2017 : 18:19 karamba | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0323 4.1137
EUR 4.2919 4.3787
CHF 4.4221 4.5115
GBP 5.0245 5.1261

Newsletter