Stocznie, Statki

Prokurator chce przesłuchać siedmiu polskich marynarzy ze statku Nefryt - ich zeznania mają pomóc w ustaleniu przyczyn zatrucia 15 osób na pokładzie jednostki należącej do szczecińskiego armatora Euroafrica.

Do tragicznego wypadku doszło prawie dwa tygodnie temu u wybrzeży Afryki - nie żyją dwie osoby.

Śledztwo w sprawie zatrucia prawie całej załogi statku Nefryt prowadzi Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. Informacje o wypadku zbiera też Państwowa Komisja Badania Wypadków Morskich w Warszawie. Nadal jednak nie ustalono, czym zatruli się marynarze. Są dwa przypuszczenia, że był to tzw. fumigat, czyli środek do odkażania ładowni lub doszło do zatrucia pokarmowego.

Prokuratorzy liczą, że przesłuchają marynarzy, którzy wyszli ze szpitala. Powinni posiadać opisy choroby.

Osoby, które pływały na statkach mówią, że bardzo niebezpieczny dla załogi statku jest moment wietrzenia ładowni po fumigacji. Wtedy często zmienny wiatr wywiewa gaz w stronę nadbudówek statku i dochodzi do zatrucia załogi - nie wiadomo jednak czy taka sytuacja miała miejsce w przypadku Nefryta.

Czytaj też: Zatrucie na statku szczecińskiego armatora. Dwie osoby nie żyją

W ciagu najbliższych dni powinny do kraju wrócić też ciała dwojga zmarłych oficerów z Nefryta

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9877 4.0683
EUR 4.2675 4.3537
CHF 4.3848 4.4734
GBP 4.9599 5.0601

Newsletter