Niebezpieczna cofka na Bałtyku. Straż Graniczna ostrzegała plażowiczów

Straż Graniczna z Władysławowa wspólnie z ratownikami WOPR, Policją i Strażą Miejską ostrzegała wczoraj o bezwzględnym zakazie kąpieli wzdłuż wybrzeża od Chłapowa po Chałupy. Na kąpieliskach występowały silne, wsteczne prądy morskie. Niestety, nie wszystkich zdołano ostrzec, w tym czasie w Chałupach utonął turysta.

Akcja prowadzona była z uwagi na zagrożenie zdrowia i życia. Na odcinku Chłapowo - Władysławowo – Chałupy w krótkim czasie ratownicy odnotowali kilkadziesiąt podtopień.

Strażnicy graniczni patrolowali wczoraj zwłaszcza niestrzeżone kąpieliska i ostrzegali letników o bezwzględnym zakazie kąpieli z uwagi na sytuację pogodową. 

W rejonie Władysławowa plaże oblegało wczoraj kilka tysięcy wczasowiczów. Niestety, w czasie gdy funkcjonariusze ostrzegali o niebezpieczeństwie i informowali o zakazie kąpieli, w Chałupach utonął mężczyzna, który zdążył uratować własne dziecko.