Prawo, polityka

Szef SLD Leszek Miller zaapelował w środę w Gdyni do parlamentarzystów z Wybrzeża, aby podjęli działania, które powstrzymają realizację planów MON w stosunku do Marynarki Wojennej i Akademii Marynarki Wojennej. Zdaniem Millera przedstawiona tydzień temu w Gdyni przez MON koncepcja rozwoju Marynarki Wojennej jest "szalenie niepokojąca". - Ona sprowadza Marynarkę Wojenną do nic nie znaczącego rodzaju sił zbrojnych, powoduje marginalizację polskiej bandery" - powiedział w środę polityk SLD na konferencji prasowej w Gdyni. Według niego jeśli taka strategia wejdzie w życie to jednostki pływające Marynarki Wojennej będą obecne jedynie na Zatoce Gdańskiej. - Bo już raczej nie na całym Bałtyku, nie mówiąc już o innych obszarach morskich na całym świecie - ocenił. Miller dodał, że podczas wtorkowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego poinformowano, że Akademia Marynarki Wojennej ma być "zamiejscowym wydziałem Akademii Sztabu Generalnego". Zdaniem polityka SLD obniży to status i prestiż tej uczelni. - Można zatem powiedzieć, że Ministerstwo Obrony Narodowej przedstawia kompleksową koncepcję marginalizacji Marynarki Wojennej i szkolnictwa Marynarki Wojennej - zaznaczył. Miller poinformował, że w przyszłym tygodniu plan zmian w MW resort chce przedstawić sejmowej komisji obrony narodowej. - I byłoby dobrze, gdyby wszyscy posłowie Wybrzeża tą problematyką się zainteresowali i żeby rozpoczęli bardzo energiczne działania, które nie dopuszczą do wyeliminowania z naszego narodowego krajobrazu tak zasłużonej uczelni jaką jest Akademia Marynarki Wojennej i tak ważnych sił zbrojnych jak Marynarka Wojenna - zaapelował Miller. Dodał, że RBN zajmie się zmianami w Marynarce Wojennej na kolejnym posiedzeniu. W ubiegły czwartek w Gdyni - z udziałem szefa MON Tomasza Siemoniaka - zaprezentowano projekt koncepcji rozwoju Marynarki Wojennej, przygotowany przez Sztab Generalny WP we współpracy z dowództwem MW. Do 2030 roku resort obrony chce doposażyć Marynarkę m.in. w trzy okręty podwodne oraz okręt wsparcia operacyjnego. Program rozwoju Marynarki zakłada roczne wydatki w wysokości ok. 900 mln zł. Do końca 2017 r. ma zostać wycofana korweta zwalczania okrętów podwodnych ORP "Kaszub". Do końca 2015 r. przestaną służyć dwie fregaty typu Oliver Hazard Perry, a rok wcześniej - dwa okręty rakietowe typu Tarantul (w ubiegłym roku MON zrezygnował z remontu tych czterech jednostek). Do 2022 r. skreślone ze stanu floty mają zostać trzy małe okręty rakietowe typu Orkan; w lutym Marynarka Wojenna zapowiadała, że mogą one służyć do początku lat 30., po przedłużeniu okresu eksploatacji. W miejsce wycofywanych jednostek MON chce pozyskać trzy okręty patrolowe z funkcją zwalczania min (jeden do 2026 r. i dwa do 2030 r.) i trzy "okręty obrony wybrzeża" (dwa do 2022 r. i jeden do 2026 r.).
 

0 A co to ? Kampania Wyborcza się zbliża
Jak wyżej
05 kwiecień 2012 : 20:24 Sss | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0323 4.1137
EUR 4.2919 4.3787
CHF 4.4221 4.5115
GBP 5.0245 5.1261

Newsletter