Dzisiaj przed Portem Gdynia stoi wielkie wyzwanie. Brak wolnych terenów dla dalszego rozwoju podstawowej jego działalności stał się olbrzymim problemem, dlatego Zarząd Morskiego Portu Gdynia SA zdecydował o realizacji zadania na miarę dokonań inżyniera Tadeusza Wendy, budowniczego gdyńskiego portu w latach dwudziestych XX wieku.

Na sztucznym lądzie, w oparciu o istniejące nabrzeża: Śląskie i Szwedzkie, ma powstać głębokowodny Port Zewnętrzny wychodzący ponad obecny falochron ochronny. Koncepcja budowy Portu Zewnętrznego została uznana za projekt godny realizacji podczas spotkania Zarządu Morskiego Portu Gdynia SA z Markiem Gróbarczykiem, ministrem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, które odbyło się 18 maja 2017 roku. Zgodnie stwierdzono wówczas, że projekt budowy obiektu wychodzącego w morze jest jedyną szansą nie tylko na dynamiczny rozwój portu, ale także na utrzymanie jego zdolności konkurencyjnej oraz wysokiej pozycji na rynku usług portowych w Regionie Morza Bałtyckiego. 

- Otrzymaliśmy w ministerstwie „zielone światło” i przygotowania do budowy Portu Zewnętrznego w ramach programu Port Gdynia 2030 nabrały tempa – podkreśla Adam Meller, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia SA. - Port Zewnętrzny – określmy go jako uniwersalny – może być typowym terminalem kontenerowym, dysponującym wyposażeniem przeładunkowo-składowym i dostępem do nowoczesnej infrastruktury lądowej. Nowe nabrzeża będą mogły przyjmować także statki pasażerskie.

Najbliższy czas to w Porcie Gdynia etap badań miejscowych ze wsparciem konsultantów zewnętrznych. Wykonane zostaną przedinwestycyjne badania środowiskowe wraz z inwentaryzacją przyrodniczą oraz badania czystości osadów dennych terenu przyszłego Portu Zewnętrznego. Przeprowadzone będą analizy falowania oraz wpływu planowanej inwestycji na sąsiadujące odcinki brzegu. Zostanie przygotowane wstępne studium wykonalności i studium koncepcyjne wielowariantowe, uwzględniające różne funkcje planowanego Portu Zewnętrznego. Po przeprowadzeniu wymienionych badań Zarząd Morskiego Portu Gdynia SA podejmie decyzję dotyczącą formuły i zakresu budowy Portu Zewnętrznego.

- Temat budowy Portu Zewnętrznego traktujemy bardzo poważnie - akcentuje A. Meller - obecnie pracujemy nad szczegółową koncepcją rozwiązań hydrotechnicznych oraz rozmawiamy z potencjalnymi inwestorami, którzy wykazują zainteresowanie realizacją projektu. Zdajemy sobie sprawę z faktu, że wyjście w morze to historyczna chwila w życiu gdyńskiego portu i szansa na podniesienie jego konkurencyjności. 

Nowa obrotnica, pogłębienie basenów portowych i podejścia do 16,5 metra oraz budowa Portu Zewnętrznego to najbliższa przyszłość gdyńskiego portu, który ze względu na brak wolnych terenów dosłownie i w przenośni musi wyjść w morze. Dzieło rozpoczęte przez inżyniera Tadeusza Wendę ma dzisiaj swoich godnych kontynuatorów, którzy podjęli zadanie tworzenia nowej tkanki portowej.

- Brak wolnych terenów i coroczne rekordy przeładunkowe powodują, że musimy uczynić wszystko, co możliwe, aby zapewnić dalszy dynamiczny rozwój portu w Gdyni – dodaje A. Meller. Port Zewnętrzny wydaje się naszym kluczem do sukcesu.

rel (ZMPG-a SA)