Największe przeładunki w szczecińskim porcie od lat 80. - wynika z raportu Ministerstwa Skarbu Państwa. W stosunku do 2012 roku, wzrost wyniósł ponad siedem procent. Podobnie sytuacja wygląda w Gdańsku i Gdyni.
Zdaniem wiceministra Skarbu Państwa, Rafała Baniaka, wszystko przez prężny rozwój portów, na co wpływ mają dobrze podjęte i prowadzone inwestycje.
Port w Szczecinie kończy realizację pakietu inwestycyjnego na lata 2010-2015, którego budżet to pół miliarda złotych. Tu realizowane są projekty z zakresu infrastruktury drogowej, kolejowej i rzecznej, które mają poprawić dostępność portów w Szczecinie i Świnoujściu.
Zdaniem Moniki Niemiec-Butryn z departamentu transportu morskiego resortu infrastruktury, istnieje jednak niewielka szansa na to, że do końca 2015 roku zakończona zostanie budowa trasy S3 nad odcinku Szczecin - Świnoujście. Dlatego, jej zdaniem, województwo zachodniopomorskie powinno skupić się na realizacji projektów poprawiających żeglowność Odry.
Do 2020 roku ukończonych zostanie 50 projektów z tej dziedziny, których łączny koszt przekracza 10 mld złotych.
To jednak nie koniec, bo nowa strategia rozwoju spółki do 2027 roku zakłada dalsze działania inwestycyjne w infrastrukturę portową na kwotę sięgającą prawie miliarda złotych. Obejmą one m.in. dalszą przebudowę terminala promowego w Świnoujściu, budowę stanowiska do redystrybucji LNG, z kolei w Szczecinie modernizację nabrzeży zbożowego i drobnicowego, a także inne podnoszące jakość portu Szczecin-Świnoujście.
W szczecińskim porcie niezmiennie dominują przeładunki drobnicy, węgla oraz tak zwane masowe, czyli m.in. kruszywa i rudy metali.
USD
EUR
CHF
GBP