Porty, logistyka

Ogłoszony został wspólny dla największych polskich portów przetarg na dostawy energii elektrycznej w 2015 r. Współpraca polskich portów w tym zakresie nie jest nowością.

Przedmiotem zamówienia jest dostawa energii elektrycznej w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2015 r., w łącznej szacunkowej ilości 167 009,00 MWh, dla następujących podmiotów: Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie (lidera zamówienia), Tramwajów Szczecińskich, Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, Zarządu Morskiego Portu Gdańsk i Zarządu Morskiego Portu Gdynia. Otwarcie ofert jest planowane na 25 września. Podmioty ubiegające się o udział w postępowaniu muszą posiadać generalną umowę albo promesę umowy o świadczenie usług dystrybucji (GUD) energii elektrycznej z operatorami systemów dystrybucyjnych Enea Operator, PKP Energetyka oraz Energa Operator.

Wspólne zamówienia jako dowód dobrej współpracy portów

Janusz Jarosiński, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia, zwracał nie tak dawno uwagę w rozmowie z portalem rynekinfrastruktury.pl, że wspólne poszukiwanie dostawcy energii elektrycznej to jeden z dowodów dobrej współpracy pomiędzy portami. Jednocześnie, zdaniem prezesa Jarosiński jest to dowód, iż pozytywna kooperacja jest możliwa nawet bez łączenia portów w jeden zarząd.

Na zasadność połączenia w jeden organizm portów w Gdańsku i Gdyni wskazywał m.in. Maciek Kwiatkowski, prezes terminalu kontenerowego DCT Gdańsk. – Powodów na promowanie tej idei jest wiele. Do głównych należy fakt bliskiej odległości dwóch kluczowych dla Polski portów, które często ze sobą konkurują, zamiast, jak ma to miejsce na Zachodzie Europy, wspierać się w budowaniu silnej alternatywy dla portów niemieckich czy holenderskich. Jestem zdania, że zdrowa konkurencja, w granicach sprzyjających rozwojowi i pobudzających do wdrażania nowoczesnych i innowacyjnych rozwiązań, jest korzystna i na dłuższą metę służy usługobiorcom. Nie powinna jednak odbywać się kosztem wspólnej, silnej opozycji wobec konkurencji zagranicznej – mówił Kwiatkowski.

Połączenie portów nie jest potrzebne

Prezes Jarosiński replikował, że połączenie portów nie jest potrzebne, a na dowód tego wskazywał m.in. właśnie współpracę w zakresie wspólnego pozyskiwania dostawców energii elektrycznej. – Wspólnie z Gdańskiem zorganizowaliśmy np. przetarg dotyczący wyboru operatora energii elektrycznej. Razem lobbujemy na forum rządowym za zmianami w prawie korzystnymi dla działalności portów, wspólnie „pilotujemy” sprawę poprawy przepustowości układu drogowego i kolejowego zapewniającego dojazd do Trójmiasta. Ale to jeszcze nie są czynniki przemawiające za koniecznością połączenia portów. Pamiętać należy, że przyjęliśmy całkowicie odmienne wizje rozwoju. Nie mam też żadnych wątpliwości, że obecna konkurencja między portami wpływa korzystanie na jakość obsługi kontrahentów. Nie będę już wspominać o kwestii obsługi gigantycznego procesu inwestycyjnego, jaki obecnie ma miejsce w obu portach – mówił w rozmowie z naszym portalem Jarosiński.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0048 4.0858
EUR 4.2823 4.3689
CHF 4.3852 4.4738
GBP 4.9827 5.0833

Newsletter