Porty, logistyka

Władze Portu Gdynia analizują, jakie mogą być skutki rosyjskiego embarga na polskie produkty. Zdając sobie sprawę, że embargo może wpłynąć na cały rynek transportowy w Polsce, zauważają jednocześnie, że patrząc tylko przez pryzmat gdyńskiego portu, jego wskaźniki przeładunków nie powinny się wskutek embarga w sposób znaczący zmienić.

– Rosja jest bardzo ważnym partnerem handlowym Polski. Dlatego nałożenie embarga na polskie produkty wpłynie w istotnym stopniu na polski rynek transportowy. Z uwagi na położenie geograficzne, duża część ładunków transportowana była dotychczas przy użyciu transportu lądowego i tu można spodziewać się skutków ostatnich działań rządu Federacji Rosyjskiej – ocenia w rozmowie z portalem rynekinfrastruktury.pl Adam Hoppe z Działu Marketingu i Rozwoju Zarządu Morskiego Portu Gdynia.

Port raczej nie odczuje embarga

Hoppe dodaje, że ZMPG nie posiada szczegółowych informacji dotyczących pochodzenia oraz ostatecznego przeznaczenia ładunków przeładowywanych na jego terenie, dlatego też trudno jest „na szybko” ocenić, jaki może mieć to wpływ na wielkość obrotów portowych w przyszłości.

– Jednakże, na podstawie posiadanych przez nas danych, można stwierdzić, że w strukturze przeładunków Portu Gdynia nie obserwuje się większych ilości towarów rolno-spożywczych kierowanych do Rosji, tym samym embargo Federacji Rosyjskiej nie będzie miało wpływu na obroty ładunkowe w naszym porcie – twierdzi Adam Hoppe. – Do tej pory Rosja była odbiorcą bardzo wielu produktów. Siłą rzeczy, jeżeli rynek, przynajmniej częściowo, zostanie zamknięty, musi to wpłynąć na siatkę jego połączeń z resztą świata. Spodziewać się należy, że ładunki przewożone dotąd do Rosji zostaną przekierowane na inne rynki, a system transportowy dostosuje się do nowej sytuacji.

Nasz rozmówca zauważa też, że w ostatnim okresie nastąpił istotny spadek przewozów skonteneryzowanych na rzecz branży motoryzacyjnej. Z uwagi na rozłożenie tego procesu w czasie, trudno jest, jego zdaniem, wiązać to bezpośrednio z regulacyjnymi decyzjami władz Federacji Rosyjskiej.

W drodze po kolejny rekord

Gdynia jest trzecim największym polskim portem – po Gdańsku oraz kompleksie Szczecin/Świnoujście. W całym 2013 r. przeładunki w Porcie Gdynia wyniosły 17,7 mln ton i był to najlepszy wynik w ponad 90-letniej historii portu. Prawie na pewno wynik ten zostanie poprawiony: wskaźniki przeładunków w I półroczu 2014 r. (9,51 mln ton) były lepsze aż o 13,9% niż w ciągu pierwszych 6 miesięcy 2013 r. Bardzo prawdopodobne zatem, że przeładunki w Gdyni przekroczą na koniec roku „magiczną” barierę 20 mln ton.

+1 gdzie jest kasa???
tyle przeładowanych ton tylko gdzie jest dla ludzi kasa pytam????
19 sierpień 2014 : 19:51 tomek42341 | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0323 4.1137
EUR 4.2919 4.3787
CHF 4.4221 4.5115
GBP 5.0245 5.1261

Newsletter