Szczecińska firma nadal będzie przyjmowac studentów na praktyki, na statkach swojej floty.
W przyszłym tygodniu Akademia Morska zainauguruje nowy rok akademicki. Wśród nowych studentów znajdzie się wielu, którzy w kolejnych latach wybiorą statki PŻM jako miejsce dla swoich praktyk.
- Na rynku żeglugowym trwa kryzys i zdecydowana większość armatorów zrezygnowała z udostępniania na swoich statkach miejsc dla praktyk studentów uczelni wyższych - przyznaje Krzysztof Gogol z PŻM. - Wyjątkiem jest tu nasza firma, Polska Żegluga Morska.
PŻM od wielu lat chętnie oferuje praktyki dla studentów i zamierza to kontynuować, ponieważ zdaniem armatora, kadry oficerskie powinny dysponować odpowiednio wysoką jakością przygotowania do zawodu.
- Chcemy również, żeby jak największa część ze szkolonych praktykantów zatrudniała się następnie na naszych statkach - dodaje Gogol. - Dlatego oprócz udostępniania miejsc dla praktyk oferujemy także studentom uczelni morskich system stypendialny.
Praktyki studenckie na statkach konieczne są do zdobycia dyplomów oficerskich. Nie są to płatne staże i nie mają one formy zatrudnienia. W PŻM praktykanci otrzymują jednak wynagrodzenie w wysokości ok. 500 dolarów miesięcznie.
Ilość praktykantów "na burcie" statków PŻM jest zmienna i zależy m.in. od geografii operowania jednostek (koszty repatriacji).
- W 2013 roku łącznie na statkach PŻM przebywało 190 praktykantów z polskich morskich uczelni wyższych - dodaje Krzysztof Gogol.
Łączny koszt armatora w tym czasie z tego tytułu, związany z wynagrodzeniami, wyżywieniem i repatriacją wyniósł 2 mln zł. W pierwszej połowie tego roku na statkach PŻM przebywało 85 praktykantów, a łączny koszt poniesiony przez firmę z tego tytułu wyniósł 1,1 mln zł.
Całe 2 miliony po 6 miesiącach !
przeciez praktykant tam pracuje i sa 2 kolejne rece do roboty ; i tak za robote na pokladzie czy w maszynie 500 $ to smieszna stawka a wielokrotnie praktykanci pracuja jako O/S ;
Wydaje mi się, że mogliby mieć mniejsze podatki gdyby statki pływały pod polską banderą. To już by zależało od rządzących. ;/
Pic na wode ! Wiekszosc armatorow zatrudnia tych prakykantow jako OS lub MM za normalne stawki a nie smieszne ochlapy bo robota do wykonania jest taka sama ! Wyjatkiem jest PZM bo wyzysk byl jest i bedzie.
Ciekawe ilu zbedych pracownikow siedzi w termosie na rodla i jakie oszczednosci poczynilaby firma po zwolnieniach..
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.