Inne

Miasta i miejscowości nad polskim morzem stanowią miejsce stałego zamieszkania i pracy kilku milionów Polaków. Przez zdecydowanie większą grupę rodaków są one postrzegane przez pryzmat wakacji – jako cel wymarzonych wyjazdów wypoczynkowych. Jedni i drudzy – niezależnie czy mieszkają w nich na stałe, czy tylko spędzają w nich urlopy – mają wpływ na kształtowanie cen na nadmorskim rynku mieszkaniowym.

Rynek sprzedaży mieszkań w miejscowościach nad polskim morzem jest bardzo zróżnicowany. Podaż i popyt w poszczególnych miastach rządzi się różnymi prawami – o ile w dużych ośrodkach jak Gdańsk, Gdynia czy Kołobrzeg prym wiodą klienci lokalni, o tyle już w Sopocie, Jastarni czy w Międzyzdrojach można mówić o znacznym uwarunkowaniu od popytu zewnętrznego – zamożnych klientów z mniej i bardziej odległych części Polski, którzy nabywają mieszkania i apartamenty na cele rekreacyjne. Ma to swój wyraz zarówno w kształtowaniu się oferty oraz cen. Najlepszym przykładem w tym zakresie różnic jest Trójmiasto. Gdańsk i Gdynia to typowe ośrodki miejskie. Położony między ich granicami Sopot ma już zupełnie inny charakter – uchodzi za elegancki, nadmorski kurort. Konsekwencją tego są znaczne różnice w średnich cenach, za jakie w tych miastach oferowane są mieszkania. O ile w Gdańsku i Gdyni średnia stawka ofertowa oscyluje w okolicach 6000 zł za m2, o tyle w Sopocie jest o ponad 50% wyższa – przekracza 9600 zł/m2.

Nie oznacza to, że nie znajdziemy w tych miastach ofert tańszych. Przeciwnie – ich udział w podaży jest duży. Tak w Gdańsku jak i w Gdyni bez problemu znajdziemy mieszkania, których ceny plasuję się w przedziale od 3500 do 5000 zł. W Sopocie o takie jest już zdecydowanie trudniej; średni koszt m2 mieszkania z segmentu najtańszych przekracza 6500 zł.

Duże podobieństwo między miastami zachodzi gdy pod uwagę weźmiemy ceny ofert z najwyższej półki – w każdym z nich z łatwością znajdziemy luksusowe lokale których cena przekracza 20 000 zł za m2.

Bardzo wysokie ceny i towarzyszący im prestiż to domena innego kurortu nad Bałtykiem – stanowiącej administracyjną część Jastarni Juraty. Zainteresowani zakupem mieszkania czy wybudowanych na jej trenie w ostatnich latach eleganckich apartamentów muszą się liczyć ze sporym wydatkiem – średnia cena ofertowa za m2 lokalu w Juracie wynosi ok. 14 000 zł.

Dużo tańszy jest położony na końcu półwyspu Hel. Choć stawki za lokale w wybudowanych w ostatnich latach apartamentowcach znacznie podwyższyły tam średnią to jednak nie przyprawia ona o zawrót głowy; w Helu zbywcy żądają za swoje lokale średnio ok. 6200 zł. Najtańsze są mieszkania w starych, pamiętających czasy PRL-u blokach, w których stawki zaczynają się od ok. 4500 zł/m2. Rozglądając się za nowoczesnym, eleganckim apartamentem trzeba się liczyć z wydatkiem znacznie przekraczającym 10 000 zł za m2.

W porównaniu z Helem o blisko 1000 zł niższa jest średnia cena ofertowa za mieszkania w Pucku (5150 zł/m2). W nieodległym Władysławowie, który z miasteczka rybackiego przeistacza się w miejscowość co raz silniej związaną z turystyką, jest dla odmiany drożej – średnia za m2 sięga aż 6750 zł.

Kto szuka tańszych ofert powinien skupić się na dwóch miejscowościach w środkowej części wybrzeża. W niewielkiej Ustce czy Łebie średnie ceny mieszkań (apartamenty mają tam niewielki udział w podaży) oscylują w granicach 4600 – 4900 zł/m2.

Stawki ponownie rosną w miarę zbliżania się do naszej zachodniej granicy. W Kołobrzegu, za m2 używanego mieszkania trzeba zapłacić tylko nieznacznie mniej niż w Gdańsku czy Gdyni – 5859 zł/m2. Znacznie drożej jest w Świnoujściu, w którym średnia stawka ofertowa wzrasta do 7700 zł/m2. Jeszcze drożej jest w czołowym kurorcie Pomorza Zachodniego – Międzyzdrojach. Miejscowość znana z wielu okraszanych celebrytami imprez może się poszczycić średnią stawką ofertową wyższą od… warszawskiej, tj. wynoszącą aż 8500 zł/m2.

autor: Marcin Drogomirecki

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0243 4.1057
EUR 4.2863 4.3729
CHF 4.4168 4.506
GBP 5.01 5.1112

Newsletter