Usterka za usterką

Świnoujście. Usterki promów stały się już w Świnoujściu normą. W czwartek doszło do kolejnej. Tym razem przez ponad godzinę między wyspami Wolin i Uznam kursował tylko jeden Bielik, bo w drugim doszło do awarii. - Do awarii doszło na promie Bielik II o g. 7.35. Usterkę usunięto o g. 9. Tym razem pękł wąż od układu hydraulicznego mającego zastosowanie przy otwieraniu klap - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta Świnoujścia. To kolejna awaria na przeprawie promowej w Świnoujściu w ostatnim czasie. W miniony weekend m.in. w nabrzeże uderzył Karsibór I. Władze miasta podkreślają, że Świnoujście nie ma stałego połączenia z resztą Polski i od promów zależy komunikacja między wyspami Wolin i Uznam. Pieniędzy na tunel jednak nie ma. Sprawa wywołuje w mieście emocje, bo polityczni rywale prezydenta zarzucają mu, że to on nie dopilnował, żeby wykonać pełną dokumentację. 13 kwietnia ma w urzędzie odbyć się seminarium, na którym przedstawiona zostanie informacja o zaawansowaniu prac w związku z tunelem.