Inne

Po raz pierwszy w historii, lotnicze mistrzostwa świata Red Bull Air Race zawitały do Polski, do Gdyni. W czwartek 24 lipca odbyła się konferencja prasowa otwierająca zawody w w Gdyni.

W spotkaniu z dziennikarzami udział wzięli Hannes Arch - aktualny lider klasyfikacji generalnej mistrzostw, Łukasz Czepiela - pilot klasy Challenger, jedyny polski pilot w Red Bull Air Race oraz Bartosz Bartoszewicz, pełnomocnik prezydenta ds. zawodów, który ponownie zapewnił, że Gdynia jest gotowa do przyjęcia najlepszych pilotów na świecie.

- Rozpoczynamy największe sportowe wydarzenie w historii Gdyni. Wydarzenie, nad którym przez prawie rok pracowały setki osób, będzie fantastycznym, i co najważniejsze - bezpiecznym - widowiskiem - mówi Bartosz Bartoszewicz, szef zespołu organizacyjnego Red Bull Air Race. - Raz jeszcze chciałbym zaapelować, by jadąc do centrum Gdyni, korzystać ze środków transportu publicznego. Komunikacja miejska to najbardziej komfortowy sposób dotarcia na teren imprezy. Zarówno autobusy, jak i kolejki SKM, będą kursować bardzo często. Kto mimo wszystko zdecyduje się na podróż samochodem, musi się liczyć z utrudnieniami. W imieniu służb porządkowych chciałbym zwrócić szczególną uwagę na z pozoru prozaiczną kwestię. Prosimy, by rodzice udający się na mistrzostwa z dziećmi, wyjątkowo nie kupowali swoim pociechom balonów i innych dmuchanych zabawek, które w chwili nieuwagi mogą wzbić się w powietrze i stanowić zagrożenie dla pilotów.

Okazuje się, że Hannes Arch, mistrz świata Red Bull Air Race z 2008 roku, wicemistrz w roku 2009 i 2010 oraz lider klasyfikacji generalnej tegorocznej edycji zawodów był już wcześniej w Polsce.

- Bardzo cieszę się z wizyty a w zasadzie powrotu do Polski. Startowałem tu w kilku pokazach lotniczych i za każdym razem był to wspaniały czas. Jeden z nich organizowany był także nad Bałtykiem, mam więc wrażenie, że w pewnym stopniu znam specyfikę i warunki. Publiczność zawsze była wspaniała, co daje zawodnikom dodatkową motywację. Poza tym jestem w wyjątkowym położeniu, jako lider klasyfikacji. To nie ułatwia mi zadania, ponieważ muszę się bronić. Ale jestem gotowy do walki. Tor, po którym będziemy się ścigać w Gdyni jest wymagający i pozwala podjąć większe ryzyko. Chodzi oczywiście o ryzyko pilotów, którzy mogą wiele zyskać, ale też i wiele stracić. Ja zamierzam pokazać się publiczności z jak najlepszej strony - zapowiedział Hannes Arch.
 
Oczy polskich kibiców na pewno zwrócone będą na Challenger Cup, w ramach którego ściga się Łukasz Czepiela, który po raz pierwszy ścigał się w chorwackim Rovinj. To pilot z ogromnym potencjałem i szansami na rywalizację w głównej serii. 

- Jest mi niezmiernie miło, że tak dużo osób interesuje się tym sportem. Zawody w Gdyni są wyjątkowe, ponieważ nie chce zawieść polskich kibiców. Na miejscu jest też moja rodzina, przyjaciele co jest miłe, ale z drugiej strony presja, która nieco zakłóca proces przygotowań.  Dziś rano po raz pierwszy latałem małym samolotem w tych okolicach i muszę przyznać, że jest to niesamowite miejsce. Nie mogę się doczekać startu w Gdyni. Zdaję sobie sprawę, że jestem jednym z najmniej doświadczonych pilotów i każdy kolejny start traktuje przede wszystkim jako możliwość zdobycia doświadczenia. Ale zapewniam, że dam z siebie wszystko - zakończył Łukasz Czepiela. 

 W związku z silnym wiatrem i falami, w środę  podjęto decyzję o tymczasowym usunięciu z Zatoki Gdańskiej barek, ze specjalną konstrukcją. Pierwsze treningi rozpoczną się w piątek 25 lipca o godz. 9.

Zdjęcia: Bohdan Sienkiewicz

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0211 4.1023
EUR 4.2758 4.3622
CHF 4.4105 4.4997
GBP 4.9503 5.0503

Newsletter