Amerykańscy Marines odbili z rąk piratów kontenerowiec Magellan Star. W czasie akcji nikt nie został ranny, a dziewięciu piratów aresztowano.
Magellan Star został porwany przez piratów w środę rano (8 września) na wodach Zatoki Adeńskiej, jednak przed ich wtargnięciem na pokład załoga unieruchomiła statek, a następnie ukryła się na nim. Ukrycie było tak skuteczne, że piratom przez 20 godzin nie udało się znaleźć nikogo z członków załogi, co umożliwiło zbrojne odbicie statku. Zdeterminowani piraci, którzy nie potrafili uruchomić jednostki, dzwonili nawet do armatora, z pytaniem gdzie schowała się załoga!
11-osobową załogę Magellan Star stanowiło dwóch Polaków, dwóch Rosjan i siedmiu Filipińczyków; armatorem jednostki jest mający siedzibę w Hamburgu Quadrant Bereederungsges.
Akcję odbicia statku przeprowadzili żołnierze amerykańskiej piechoty morskiej (Marines) zaokrętowani na USS Dubuque po otrzymaniu informacji z tureckiej fregaty która odebrała sygnał zagrożenia z Magellan Star.
USS Dubuque (po lewej) i Magellan Star (po prawej). Foto: US Navy
Magellan Star został porwany przez piratów w środę rano (8 września) na wodach Zatoki Adeńskiej, jednak przed ich wtargnięciem na pokład załoga unieruchomiła statek, a następnie ukryła się na nim. Ukrycie było tak skuteczne, że piratom przez 20 godzin nie udało się znaleźć nikogo z członków załogi, co umożliwiło zbrojne odbicie statku. Zdeterminowani piraci, którzy nie potrafili uruchomić jednostki, dzwonili nawet do armatora, z pytaniem gdzie schowała się załoga!
11-osobową załogę Magellan Star stanowiło dwóch Polaków, dwóch Rosjan i siedmiu Filipińczyków; armatorem jednostki jest mający siedzibę w Hamburgu Quadrant Bereederungsges.
Akcję odbicia statku przeprowadzili żołnierze amerykańskiej piechoty morskiej (Marines) zaokrętowani na USS Dubuque po otrzymaniu informacji z tureckiej fregaty która odebrała sygnał zagrożenia z Magellan Star.
USS Dubuque (po lewej) i Magellan Star (po prawej). Foto: US Navy