Fatalna pomyłka piratów: zaatakowali okręt wojenny

Sześciu somalijskich piratów, którzy zaatakowali okręt zaopatrzeniowy francuskiej marynarki wojennej, biorąc go za statek handlowy, zostało aresztowanych - podała kwatera główna unijnej operacji antypirackiej Atalanta.

W jej komunikacie napisano, że w nocy z poniedziałku na wtorek w odległości 400 mil morskich od wybrzeży Somalii francuski okręt sztabowo-zaopatrzeniowy "Somme" został zaatakowany przez piratów znajdujących się w dwóch lekkich łodziach.

Strzały ostrzegawcze z okrętu sprawiły, że piraci pojęli swój błąd i próbowali uciec. Jedną z łodzi z czterema ludźmi zatrzymano natychmiast, druga zdołała uciec, lecz po pościgu zatrzymano też, jak podaje komunikat, "jednostkę-matkę", na której zatrzymano dwóch piratów i skonfiskowano znajdujący się na pokładzie "sprzęt szturmowy".

To już drugi przypadek omyłkowego zaatakowania francuskiego okrętu "Somme". Poprzedni incydent wydarzył się w październiku roku 2009. Wówczas też odparto w nocy atak somalijskich piratów, z których pięciu schwytano w trakcie pościgu.

"Somme" może przewozić do 10 tys. ton zaopatrzenia. Uzbrojenie okrętu stanowią działka przeciwlotnicze i karabiny maszynowe.

UE rozpoczęła swoją pierwszą misję morską Atalanta w grudniu 2008 roku, by na wodach Zatoki Adeńskiej chronić statki przed piratami korzystającymi ze słabości somalijskich władz. Unijna flotylla składa się z sześciu okrętów.

PAP